Policjanci zatrzymali kierowcę, który ciągnikiem rolniczym wjechał do rowu. Jak się okazało zarówno traktorzysta jak i brat – pasażer byli pijani. Do tego kierujący ciągnikiem miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności, a w warunkach recydywy może być zwiększona o połowę.
Dyżurny bielskiej policji otrzymał informację o ciągniku rolniczym, który wjechał do rowu. Na miejscu policjanci zauważyli dwóch mężczyzn stojących przy ciągniku. Obaj byli nietrzeźwi. Policjanci ustalili, że za kierownicą pojazdu siedział 54-latek, a pasażerem był jego brat.
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ma 1,5 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się również, że mieszkaniec powiatu bielskiego ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, pomimo prawomocnego wcześniejszego skazania za takie przestępstwo. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 5 lat, a w warunkach recydywy kara ta może zostać zwiększona o połowę.
Źródło i fot.: KPP Bielsk Podlaski