Komisja Europejska wszczęła postępowanie wobec 13 państw członkowskich Unii Europejskiej, w tym Polski, ponieważ nie przedstawiły one w terminie aktualnych planów klimatycznych (KPEiK).
Wezwane kraje (obok Polski są to Belgia, Bułgaria, Czechy, Estonia, Grecja, Chorwacja, Cypr, Malta, Austria, Portugalia, Słowenia oraz Słowacja) mają teraz dwa miesiące na odpowiedź. Jeśli nie dotrzymają terminu, to grozi im skierowanie sprawy do unijnego Trybunału Sprawiedliwości.
Zgodnie z unijnym rozporządzeniem w sprawie zarządzania unią energetyczną i działaniami w dziedzinie klimatu państwa członkowskie miały przedstawić aktualne plany klimatyczne do końca 30 czerwca, jednak dotychczas zrobiło to jedynie 14 z nich.
Mimo nacisków ze strony Komisji pozostałe 13 nadal nie przedłożyło dokumentów. KE zdecydowała więc, że nie wywiązały się ze swoich obowiązków i wezwała je do pilnego usunięcia uchybienia i przedstawienia wymaganych planów.
Groźba rozprawy przed TSUE
Wezwane państwa mają teraz dwa miesiące na odpowiedź. Jeśli Komisja nie uzna ich za zadowalające, to może podjąć decyzję o wystosowaniu uzasadnionej opinii, określającej termin, w jakim kraj musi spełnić aby zapewnić zgodność z prawem UE.
Wobec każdego z państw członkowskich, które nie zastosuje się do opinii, KE może wnieść sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Przepisy o zarządzaniu unią energetyczną zobowiązują państwa członkowskie UE do przedstawienia KE aktualnych krajowych planów klimatycznych. Określają one konkretne działania, jakie dany kraj zamierza podjąć, by osiągnąć cele UE w dziedzinie klimatu. Te cele to redukcja emisji gazów cieplarnianych, zwiększenie pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych i zwiększenie efektywności energetycznej.
Dzięki zaktualizowanym planom Komisja Europejska może ocenić, na jakim etapie znajdują się państwa członkowskie w realizacji unijnych celów klimatycznych i energetycznych do 2030 roku.
Źródło: EURACTIV.pl