Prawie 100 metrów hali na największej giełdzie rolnej w Polsce strawił ogień. 3 grudnia o 2 w nocy w jednej z hal Warszawskiego Rolno-Spożywczego Rynku Hurtowego w Broniszach wybuchł pożar. Strażacy już go opanowali, w tej chwili trwa dogaszanie. Nikt nie został poszkodowany, ale sprzedawcy stracili ok. tysiąca ton warzyw i owoców, a konstrukcja spalonej hali grozi zawaleniem. Przyczyny pożaru nie są na razie znane.
– Owoce egzotyczne, warzywa, wózki widłowe, dwie chłodnie – wszystko doszczętnie spłonęło – wymieniał na antenie TVN24 jeden z poszkodowanych w pożarze sprzedawców. Handlowcy zaznaczają, że ich straty są bardzo wysokie, ponieważ tragedia wydarzyła się w okresie przedświątecznym, kiedy towaru jest najwięcej.
W spalonej hali OW-2 powierzchnie handlowe wynajmowało 73 najemców.
Obecnie we wszystkich halach, poza halą OW-2 oraz na placach handlowych sprzedaż odbywa się bez zakłóceń.
Zarząd giełdy w Broniszach podjął decyzję o przeznaczeniu powierzchni zastępczych w innych halach na prowadzenie sprzedaży.
Kamila Szałaj
Redakcja AgroNews, fot. WR-SRH Bronisze