Jesienne odchwaszczanie zbóż ozimych końcem października i w listopadzie stanowi nie lada wyzwanie dla rolników. Jest to spowodowane występowaniem w tym okresie mniej korzystnych warunków pogodowych – pojawiających się przygruntowych przymrozków, częstych opadów deszczu, które mogą utrudniać wjazd na pole, krótszych dni i mniejszego nasłonecznienia oraz długo utrzymujących się rano ros.
Warunki pogodowe do odchwaszczania zbóż
Warunkiem do otrzymania wysokiej skuteczności zabiegu jest wykonanie oprysku w optymalnym oknie temperaturowym, w którym co najmniej 3 dni przed i w okresie po wykonaniu odchwaszczania nie są spodziewane spadki temperatur poniżej 0°C.
Stosując substancję, których można używać do odchwaszczania w niższych temperaturach warto jednak wykonać ten zabieg w okolicach południa, w których temperatura w ciągu dnia jest najwyższa i bardzo mocno zwiększa przyswajalność substancji czynnych
Substancje bezpieczne do późnego odchwaszczania zbóż
Chlorotoluron
Substancją, która działa w niskich temperaturach powietrza czyli bardzo dobrze odnajduję się w późnym terminie odchwaszczania jest chlorotoluron. Posiada do stosowania bardzo niski zakres temperatur od 0°C . Bardzo dobrze zwalcza miotłę zbożową i inne chwasty dwuliścienne w tym chabra bławatka. Istnieje możliwość stosowania w uprawie pszenicy ozimej, pszenżyta ozimego, żyta ozimego i jęczmienia ozimego. Planując stosować preparaty zawierające tą substancję czynną warto jednak zwrócić uwagę na wrażliwość danych odmian pszenic na chlorotoluron, który w przypadku opryskania odmiany wrażliwej powoduję fitotoksyczność oraz wolniejszy i słabszy wzrost w okresie wiosennym.
Pinoksaden
Drugą substancją polecaną do wykonania takiego odchwaszczania jest pinoksaden znajdujący się w środku Axial 50 EC. Zwalcza bardzo dobrze miotłę zbożową, wyczyńca polnego, chwastnice jednostronną. Można stosować go już od fazy 1 liścia do końca wegetacji jesiennej. Minimalna temperatura stosowania to 1-2 stopnie. Środek wykazuje działa nalistnie na chwasty, które już wzeszły.
Florasulam i Arylex
Florasulam – kolejna substancja, która bardzo dobrze sprawuję się w terminach późnej jesieni. W pełni bezpieczna dla zbóż. Bardzo dobry dodatek do mieszanin z innymi środkami.
Arylex – inaczej halauksyfen metylu. Nowa substancja aktywna, bardzo dobrze sprawująca się w ochronie zbóż ozimych i rzepaku przed chwastami. Zwalcza szeroki wachlarz chwastów dwuliściennych. Wykazuję działania na chwasty od 2°C.. Również jest polecana do tworzenia mieszanin z innymi substancjami.
Uwaga na diflufenikan i metrybuzynę
Diflufenikan i metrybuzyna to bardzo popularne substancje w odchwaszczaniu zbóż jesienią. Popularny dff jest stosowany jako dodatek do wielu mieszanin, ponieważ wykazuje i wzmacnia działanie na szerokie spektrum chwastów. Działa doglebowo, ale potrzebuję dobrego uwilgotnienia gleby i temperatur powyżej 8 °C. Ponadto w tak późnym terminie i niższych temperaturach trzeba zejść z dawkowania i stosować maksymalnie 50 g czystej substancji ponieważ, standardowa dawka 100 gram w niższych temperaturach może powodować fitotoksyczność.
Podobnie wygląda sprawa z metrybuzyną. Substancja na ogół bardzo bezpieczna dla zbóż, ale potrzebuję czasu, aby całkowicie się zmetabilizować się w roślinie i nie osłabić jej wzrostu po zastosowaniu. Niszczy chwasty od fazy kiełkowania do 3-4 liści chwastów
Zalety z odchwaszczania jesiennego zbóż
Jesienne odchwaszczanie zbóż niesie za sobą wiele zalet, które powodują, że jest to zabieg chętniej wybierany przez doświadczonych rolników oraz w wielkoobszarowych gospodarstwach.
Pierwszą z nich jest łatwość w zwalczaniu chwastów w małych fazach rozwojowych. Chwasty zwalczone we wczesnych fazach nie konkurują ze zbożami przez okres jesieni i zimy tak jak w przypadku plantacji, na których odchwaszczanie będzie przeprowadzane wiosną. Takie chwasty nie zabierają wody i składników pokarmowych co powoduję, że zboża mają dogodne warunki do rozwoju przez cały okres wegetacji. Wiosną natomiast chwasty są w większych fazach rozwojowych i dużo trudniej je zwalczyć.
Często wiosną warunki pogodowe są nie sprzyjające i w momencie, w którym pojawi się okno pogodowe występuję sprzężenie prac i nie zawsze zabieg jest wykonywany w warunkach optymalnych co przekłada się na spadek skuteczności, a często też i plonowania zbóż. Wykonując zabieg ochrony jesiennej przed chwastami zmniejszamy ilość wjazdów z opryskiwaczem co pozwala wiosną właśnie zdążyć z innymi zabiegami.
Jedną z zalet odchwaszczania jesiennego jest duża ilość substancji czynnych do wyboru, która powoduję, że stosując rotację substancji rolnicy są w stanie zapobiegać uodpornieniu się chwastów na daną substancję. Często występujące uodpornienia na herbicydy stosowane wiosną można łatwo przełamać wykonując zabieg jesienny. Warto wspomnieć, że w tej kwestii równie ważne jest zmienianie grup substancji herbicydowych ponieważ, substancje z tych samych grup mają taki sam mechanizm działania i chwasty również mogą tworzyć uodpornienia pod względem sposobu zwalczania chwastów.
Szeroki wybór herbicydów znajdziesz w sklepie: https://superplony.pl/pl/c/Herbicydy/
Zabieg odchwaszczania jesienią jest zazwyczaj tańszy od zabiegu wiosennego nawet w przypadku, gdy nie będzie on w 100% skuteczny i będzie potrzeba wykonania poprawki wiosną.
Podsumowanie
Późne odchwaszczanie zbóż jest nadal możliwe i zdecydowanie lepsze od zabiegu wykonywanego wiosną. Trzeba jednak wykazać się wiedzą w doborze substancji czynnych do panujących warunków pogodowych i tych znajdujących się na polu.
Sprawdź więcej porad w artykule: https://superplony.pl/pl/blog/Jesienne-odchwaszczanie-zboz-ozimych-Dlaczego-warto/11