Ostatnie miesiące przyniosły dalszy silny wzrost cen produktów mlecznych. Jednocześnie ma on szeroki zakres produktowy. Najwyższa dynamika cen obserwowana jest w przypadku masła (+58,4% r/r), odtłuszczonego mleka w proszku (+56,0% r/r), pełnego mleka w proszku (+52,9% r/r) i serwatki (+45,6% r/r).
W mniejszym stopniu wzrosły ceny serów (średnio o ok. 24% r/r). W ostatnich miesiącach doszło również do zwiększenia różnicy pomiędzy cenami tłuszczu mlecznego i białka, choć nadal pozostaje ona wyraźnie poniżej poziomów obserwowanych w latach 2017/2018. Jednocześnie indeks cen GDT osiągnął w marcu historyczne maksimum.
Kolejne kwartały przyniosą dalszy wzrost cen produktów mlecznych
Kolejne kwartały przyniosą dalsze zwiększenie światowego popytu na produkty mleczne, co w warunkach spadku podaży mleka będzie oddziaływało w kierunku kontynuacji wzrostu cen produktów mlecznych i cen skupu mleka. Uważamy, że punkt zwrotny w cyklu nastąpi dopiero w I kw. 2023 r. Głównym czynnikiem ryzyka dla naszego scenariusza jest kształtowanie się warunków agrometeorologicznych wśród kluczowych eksporterów produktów mlecznych. Uwzględniając sytuację popytowo–podażową na światowym rynku mleka, analitycy prognozują, że na koniec 2022 r. cena skupu mleka w Polsce wyniesie ok. 200 zł/hl, a na koniec 2023 r. ok. 180 zł/hl. Lokalnie czynnikiem sprzyjającym wzrostowi cen skupu będzie również obserwowana w ostatnim czasie zaostrzająca się rywalizacja o surowiec pomiędzy mleczarniami.
Źródło: Credit Agricole
Wszystko zniszczylismy,a teraz zdziwienie że wszystkiego brakuje…dobrze że helmuty nas ratują,bo widzę polskie cysterny jak jadą po mleko do Niemiec,rej,koszalińska i sierpecka