Rząd powinien natychmiast interweniować, by zahamować inflację. Zarzucamy bierność rządowi Zjednoczonej Prawicy, przez którą Polacy boleśnie odczuwają dziś skutki galopującego wzrostu cen – mówił w środę w Sejmie poseł PSL, Krzysztof Paszyk.
Polska jest w UE drugim krajem z najwyższą inflacją
Poseł PSL, Krzysztof Paszyk powiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że Polska jest w UE drugim krajem z najwyższą inflacją. Zarzucił jednocześnie Zjednoczonej Prawicy bieroność i brak konkretnych rozwiązań mających zaradzić rosnącej inflacji.
– Zarzucamy rządzącym ze Zjednoczonej Prawicy bierność przez ostatnie miesiące. Polacy dziś każdego dnia boleśnie odczuwają skutki galopującego wzrostu cen – powiedział poseł PSL.
Zdaniem posła PSL, rząd nie przedstawia konkretnych rozwiązań mających zaradzić rosnącej inflacji, a składa jedynie mgliste zapowiedzi.
Największa inflacja od 20 lat
Mamy najwyższą inflację od 20 lat. Co robi rząd? Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński twierdził, że „nic szczególnego się nie dzieje”. W podobnym tonie wypowiadał się minister finansów. Tylko Polacy boleśnie odczuwają ten stan na własnej skórze – stwierdził Krzysztof Paszyk.
Poseł Paszyk przedstawił kilka rozwiązań, które według niego można podjąć już przy najbliższym posiedzeniu Sejmu zaplanowanym na 16 i 17 listopada.
Wymienił m.in. projekt ustawy w sprawie obniżenia podatku VAT na prąd do 8 proc.
– Wzywamy nowego ministra rolnictwa o interwencję na rynku nawozów sztucznych. Ich cena wzrasta nawet o 300 proc. Podwyżki będą miały wpływ na ceny żywności. Bez pilnej reakcji one będą galopowały – podkreślił Krzysztof Paszyk.
Poseł wskazał również na konieczność obniżki VAT i akcyzy na benzynę.
– Jednym podpisem prezes Orlenu Daniel Obajtek może zmniejszyć marżę na paliwo na polskich stacjach. Minister finansów może jednym podpisem zmniejszyć akcyzę – mówił poseł PSL.
Wskazał także na potrzebę rządowej interwencji na rynku nawozów sztucznych. To przełoży się to się na ceny warzyw i owoców, a także mięsa.
– Bez pilnej interwencji na rynku nawozów sztucznych ceny żywności będą galopowały również przez przyszły rok – podkreślił Krzysztof Paszyk.
Poseł ocenił też, że spodziewane podniesienie przez NBP stóp procentowych w niewielkim stopniu poprawi sytuację wzrostu cen.
– Potencjalny wzrost stóp procentowych? To będzie kolejne wotum nieufności dla działań prezesa Glapińskiego. Sam zapowiadał, że do końca roku one nie wzrosną. Nie poradził sobie z odpowiedzialnością na tym stanowisku – stwierdził poseł PSL, Krzysztof Paszyk.
Źródło i fot: PSL