Pszenica w Chicago wzrosła w piątek o blisko 4% w sytuacji gdy inwestorzy spekulacyjni zamykali krótkie pozycje przed długim weekendem w USA (poniedziałek jest dniem wolnym). Za amerykańskim kontraktem podążała również unijna pszenica, zwłaszcza kontrakt na nowe zbiory. Ceny kontraktów na pszenicę wspierane są atakami mrozu w USA i w Basenie Morza Czarnego, ale też gwałtownym osłabieniem eksportu tego zboża z Rosji i Ukrainy. Dodatkowo, pierwsza oficjalna ocena francuskich zasiewów ozimych pokazała spadek ocen w stosunku do jesieni.

Również notowania kukurydzy i soi zakończyły tydzień na plusie, w odpowiedzi na dalsze pogorszenie potencjału produkcyjnego Argentyny, o czym w ostatnich dniach poinformowały giełdy w Buenos Aires i Rosario. Stałym wsparciem dla cen w Chicago jest silny popyt eksportowy na amerykańskie zboża (pszenica i kukurydza) oraz soję.
Unijny rzepak drożał w piątek naśladując canolę i soję
Ceny rzepaku odnotowały wyraźny wzrost w piątek na giełdzie Euronext-Paryż (Matif), korzystając z ożywienia rynku rzepaku na giełdzie w Winnipeg. Jednak ciągłe groźby wprowadzenia ceł ze strony Stanów Zjednoczonych w dalszym ciągu niepokoją Kanadę i ograniczają potencjał wzrostowy. W UE presja ze strony importu wciąż hamuje wzrostowe tendencje europejskiego rzepaku.
Andrzej Bąk
Źródło cen: CBoT, Euronext-Paryż