PZPRZ: nie data, a pogoda powinna decydować o stosowaniu nawozów

Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych domaga się uelastycznienia terminów aplikacji nawozów. Wystąpił w tej sprawie do Marka Gróbarczyka, ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej oraz do Jana Krzysztofa Ardanowskiego, ministra rolnictwa.

stosowanie nawozów, Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych, Stanisław Kacperczyk, ministerstwo rolnictwa

Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych zaapelował do Marka Gróbarczyka – Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej  oraz Jana Krzysztofa Ardanowskiego – Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o uelastycznienie terminów aplikacji nawozów wynikających z przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 5 czerwca 2018 r. w sprawie przyjęcia „Programu działań mających na celu zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu ich zanieczyszczaniu”.

W opinii rolników i ekspertów Związku, to nie daty zapisane w ww. rozporządzeniu powinny decydować o ich zastosowaniu, a sprzyjająca pogoda. Z uwagi na zmieniający się klimat, w wielu rejonach Polski, już w połowie lutego, ze względu na właściwe warunki agrotechniczne, wskazane jest zastosowanie nawozu azotowego, tymczasem przepis zakazujący tej praktyki przed 1 marca powoduje, że rolnicy tracą cenny czas i wodę z gleby, która spełnia kluczową rolę w prawidłowym przyswojeniu tego składnika przez rośliny, co może mieć nie tylko niekorzystne skutki produkcyjne ale także ekologiczne.

Również jesienny termin powinien, zdaniem Związku, z podobnych względów zostać wyeliminowany z Programu. Uzasadnieniem dla tej propozycji są powtarzające się w ostatnich latach duże braki wilgoci w glebie także jesienią, uniemożliwiające terminowe zastosowanie nawozów mineralnych, naturalnych, płynnych i stałych. PZPRZ uważa zatem, że wymieniona data powinna zostać z tego przepisu usunięta. I najlepiej byłoby zastąpić ją określeniem warunkującym stosowanie nawozów naturalnych na gruntach ornych, uprawach trwałych i użytkach zielonych brakiem zamarznięcia gleby i brakiem okrywy śniegowej.

Z powodu powtarzających się w naszym kraju susz – podobnie – w opinii PZPRZ – powinno nastąpić dostosowanie określonego w ww. rozporządzeniu terminu wywozu nawozów naturalnych do końca listopada w zależności od określonych warunków pogodowych i glebowych. Kolejny rok z rzędu, wiele zabiegów agrotechnicznych było  z uwagi na brak wilgoci w glebie opóźnionych, a rolnicy nie mogli dochować terminu wywozu nawozów naturalnych, płynnych i stałych. Tymczasem najlepszą zasadą, do stosowania naturalnych nawozów na gruntach ornych, uprawach trwałych i użytkach zielonych jest że „nawożenia nie prowadzi się na pokrytą śniegiem glebę”.

Zdaniem Związku, przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 5 czerwca 2018 r. w sprawie przyjęcia „Programu działań mających na celu zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu ich zanieczyszczaniu” w obliczu zmieniających się warunków klimatycznych w naszym kraju – szkodzą polskiemu rolnictwu i są wręcz niemożliwe do realizacji. 

Redakcja AgroNews, fot. Kverneland

Advertisement
Advertisement

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Izby apelują o utrzymanie dotychczasowych norm dla acetamiprydu

26 maja 2025 r. Walne Zgromadzenie Lubelskiej Izby Rolniczej wyraziło stanowczy sprzeciw wobec planowanego przez Komisję Europejską drastycznego obniżenia najwyższego dopuszczalnego poziomu pozostałości (NDP)...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
13,432SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics