Dziś o godz. 17:00 prezydent Andrzej Duda dokona zmian w składzie rady ministrów, zapowiedziała wczoraj Kancelaria Prezydenta. Oczekuje się, że poza powołaniem nowego ministra rozwoju, zmiany mają objąć jeszcze co najmniej dwa resorty: rolnictwa i klimatu podaje EURACTIV.pl.
Rekonstrukcja rządu zapowiadana jest od czasu opuszczenia obozu rządzącego przez Porozumienie Jarosława Gowina, ale tym razem została oficjalne potwierdzenie.
Szef klubu PiS i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki powiedział wczoraj dziennikarzom w Sejmie, że „rekonstrukcja to za duże słowo” na określenie planowanych na poniedziałek zmian w rządzie. “Będą pewne zmiany w rządzie”, przyznał polityk PiS, ale jak zastrzegł, “nie nazywajmy tego jakąś dużą przebudową”.
Medialne spekulacje ws. premiera
Media od dłuższego czasu rozważają różne kandydatury na nowych szefów resortów. Ponadto wg Onetu premier Mateusz Morawiecki, który miał poprawić stosunki Polski z UE, wyraźnie sobie z Brukselą nie radzi i traci wpływy w państwowych spółkach. Spekuluje się w związku z tym, że może stracić stanowisko na rzecz szefa MON Mariusza Błaszczaka.
Jednym z faktów przemawiającym za taką ewentualnością miałaby być, zapowiadana również na dziś, wspólna konferencja prasowa ministra obrony i wicepremiera ds. bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której – jak poinformował resort obrony – mają wspólnie przedstawić założenia nowej ustawy o obronie ojczyzny.
Jak zauważa Onet, choć premier w ostatnim czasie wyraźnie traci wpływy, a jego ludzie odchodzą także ze spółek Skarbu Państwa, jednak wciąż to Mateusz Morawiecki zachowuje największe wpływy w firmach państwowych.
Zmiana ministra rolnictwa
Media przewidują natomiast, że również oczekiwane zmiany w składzie rządu mają m.in. osłabić pozycję premiera. Już wcześniej pojawiały się bowiem informacje, że w ramach rekonstrukcji stanowisko ma stracić minister rolnictwa Grzegorz Puda, a jego miejsce ma zająć Henryk Kowalczyk, który ma objąć również funkcję wicepremiera. Ten awans ma stanowić wzmocnienie frakcji byłej premier Beaty Szydło, która jest krytycznie nastawiona do obecnego szefa rządu.
Zmiana ma objąć również ministerstwa rozwoju. Nowym szefem resortu kierowanego wcześniej przez byłego wicepremiera Gowina, ma zostać były wiceminister finansów Piotr Nowak, którego miał zaproponować prezes PiS Jarosław Kaczyński. Natomiast ministrem klimatu ma zostać Anna Moskwa, która obecnie kieruje farmami wiatrowymi Orlenu. Zastąpi na tym stanowisku Michała Kurtykę.
Odtworzone ponadto zostanie zlikwidowane niedawno ministerstwo sportu, którym będzie kierował Kamil Bortniczuk. Jego zastępcą ma zostać Łukasz Mejza. Ten ostatni budzi jednak w PiS kontrowersje z powodu m.in. wątpliwości wokół jego oświadczeń majątkowych oraz sejmowego „cwaniactwa”.
Zmiany także poza rządem?
Natomiast wg Onetu zagrożona ma być również pozycja prezesa Orlenu Daniela Obajtka, który w ostatnich miesiącach stał się kłopotliwy dla PiS. Wątpliwa może się również okazać reelekcja prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego, któremu niebawem kończy się kadencja. Jego miejsce mógłby zająć właśnie Mateusz Morawiecki, który ma już przecież doświadczenie w bankowości.
Autor Barbara Bodalska | EURACTIV.pl