Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli dopuścić się oszustw na ogromną skalę. Według śledczych, straty rolników i inwestorów mogą przekroczyć 8 milionów złotych.

Fałszywe inwestycje w krowy mleczne
Mechanizm działania był prosty, ale bardzo podstępny. Sprawcy proponowali umowy dzierżawy zwierząt hodowlanych – głównie krów mlecznych. Rolnicy i inwestorzy mieli przekazywać pieniądze, a w zamian otrzymywać cykliczny zysk z hodowli. Problem w tym, że… zwierzęta nigdy nie istniały.
Umowy były tylko przykrywką do wyłudzeń. Zamiast realnej hodowli – pustka. Celem było wyłącznie wzbogacenie się kosztem ciężko pracujących ludzi z całego kraju.
Śledztwo i zatrzymania
Pierwsze zawiadomienie w tej sprawie trafiło jesienią 2023 roku do Prokuratury Rejonowej w Nowym Mieście Lubawskim. Sprawą zajęła się następnie Prokuratura Okręgowa w Elblągu, która nadzoruje prowadzone dochodzenie.
Pod koniec sierpnia 2025 roku policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych: 31-letniego mieszkańca powiatu nowomiejskiego oraz 41-latka z Krakowa. Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że obaj mogli działać na szkodę wielu osób, doprowadzając je do niekorzystnego rozporządzenia mieniem o znacznej wartości.
Ostrzeżenie dla rolników
Ta sprawa pokazuje, jak łatwo paść ofiarą oszustwa, szczególnie gdy oferty są kierowane do osób zajmujących się rolnictwem i hodowlą. Rolnicy, kuszeni wizją szybkiego zysku, niejednokrotnie decydują się na podpisywanie umów bez dokładnej weryfikacji partnera.
Policja apeluje o rozwagę i dokładne sprawdzanie wszelkich ofert inwestycyjnych w hodowlę zwierząt. Jeśli ktoś proponuje szybki i wysoki zysk – to zawsze sygnał ostrzegawczy.
Wspólny interes
Rolnicy i hodowcy muszą być szczególnie czujni. Każdy taki przypadek osłabia zaufanie w branży i prowadzi do strat, które mogą rujnować całe gospodarstwa.
Śledztwo trwa, a sprawa jest rozwojowa. Policja i prokuratura nie wykluczają, że liczba poszkodowanych może jeszcze wzrosnąć.