Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o ubezpieczeniach rolnych – poinformowała Kancelaria Prezydenta. Nowe przepisy mają zachęcić rolników do ubezpieczania upraw od ryzyka suszy.
Nowelizowana ustawa o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich reguluje m.in. kwestie stosowania dopłat z budżetu państwa do składek producentów rolnych z tytułu zawarcia umów ubezpieczenia od ryzyka wystąpienia skutków zdarzeń losowych w rolnictwie (huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, piorun, obsunięcie się ziemi, lawinę, suszę, ujemne skutki przezimowania oraz przymrozki wiosenne), a także zawierania i wykonywania umów obowiązkowego ubezpieczenia upraw.
W obecnym stanie prawnym odszkodowanie za szkody spowodowane każdym z powyższych zdarzeń losowych, może być pomniejszone o nie więcej niż 10% wartości tych szkód. Uchwalona ustawa zmienia dotychczasowe regulacje dotyczące sposobu wypłaty odszkodowania w przypadku jednego z ryzyk – ryzyka wystąpienia szkody z powodu suszy, polegającego na wprowadzeniu tzw. franszyzy redukcyjnej, czyli możliwości zmniejszenia odszkodowania o 20%, 25% albo 30% sumy ubezpieczenia. Tym samym producent rolny będzie mógł sam zdecydować, jaki poziom strat w uprawach przyjmie jako swoje ryzyko i z tego tytułu nie otrzyma od zakładu ubezpieczenia, z którym zawarł umowę ubezpieczenia, odszkodowania.
W ustawie ustawodawca przyjął, że przeniesienie części ryzyka na producenta rolnego pozwoli zakładom ubezpieczeń na oferowanie rolnikom ubezpieczenia upraw rolnych od ryzyka wystąpienia suszy w szerszym zakresie, a ponadto pozwoli na obniżenie składki ubezpieczeniowej. W efekcie ustawa ma przyczynić się do zwiększenia powierzchni upraw rolnych objętych ochroną ubezpieczeniową.
W przypadku wystąpienia szkód spowodowanych innymi zdarzeniami losowymi niż susza, do umów ubezpieczenia zastosowanie znajdą przepisy dotychczasowe, czyli pomniejszenie nie będzie mogło wynosić więcej niż 10% wartości szkody.
Ustawa wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia, natomiast mechanizm pomniejszania sumy ubezpieczenia wprowadzony ustawą będzie stosowany od dnia notyfikowania Rzeczypospolitej Polskiej pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej o zgodności ze wspólnym rynkiem zmienionego programu pomocy dotyczącego dopłat do składek z tytułu ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich oraz częściowego dofinansowania odszkodowań wypłacanych producentom rolnym w związku z suszą.
Mało chętnych na polisę od suszy
Obecnie niewielu rolników ubezpiecza swoje uprawy od ryzyka suszy. Dlaczego? Wysokość składki na to ubezpieczenie proponowana przez zakłady ubezpieczeniowe jest tak wysoka, że niewielu gospodarzy stać na jej opłacenie. Nawet przy dofinansowaniu z budżetu państwa.
Ubezpieczyciele tłumaczą, że cena ta wynika ze zbyt szerokiego zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela.
– Zakres ten przewiduje odpowiedzialność za ryzyko suszy od 25 proc. ubytku w plonie, na zasadzie franszyzy integralnej. Oznacza to, że jeżeli szkoda wystąpi na poziomie 27 proc. ubytku w plonie, ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie, natomiast jeśli np. ubytek w plonie wyniesie 23 proc. – rolnik nie otrzyma odszkodowania. Na tym tle, na przykładzie roku 2008, dochodziło do wielu nieporozumień z rolnikami i dlatego ubezpieczyciele praktycznie wycofali się z ubezpieczenia ryzyka suszy – wyjaśnia Andrzej Janc, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Rolnych Concordii Ubezpieczenia.
Redakcja AgroNews, fot. Kamila Szałaj