Rolnicy z UE 10 kwietnia ostrzegli unijnych decydentów, aby podjęli natychmiastowe działania wspierające nowe innowacyjne techniki hodowli roślin po decyzji USA o nieregulowaniu ich.
„Jeśli nie podejmiemy działań teraz, oddamy się w ręce kilku międzynarodowych firm amerykańskich. Rolnicy z UE i ich spółdzielnie nie zaakceptują tego” – mówi Thor Gunnar Kofoed, przedstawiciel Stowarzyszenia Rolników Copa-Cogeca.
Według Kofoeda UE ma największą liczbę hodowców roślin na świecie, ale musi się mierzyć z trudną polityką i ramami regulacyjnymi.
„Należy ich zachęcić do inwestowania w nowe technologie hodowlane, zamiast powstrzymać” – podkreślił Thor Gunnar Kofoed.
Czym jest NTHR i czy są niebezpieczne
28 marca Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) wydał oświadczenie dotyczące aktualnego stanu tak zwanych nowych technik hodowli roślin (NTHR).
Określenie NTHR oznacza szereg metod naukowych, które nasilają cechy roślin takie jak odporność na suszę i szkodniki dzięki inżynierii genetycznej. Debata dotyczy tego, czy techniki te powinny być klasyfikowane jako organizmy zmodyfikowane genetycznie (GMO), a zatem czy powinny podlegać ścisłej procedurze zatwierdzania przewidzianym dla GMO.
Zwolennicy NTHR twierdzą, że rośliny uzyskane za pomocą tych technik również mogą być produktem konwencjonalnych technik krzyżowania, które naśladują naturalne procesy, a zatem nie mogą być uznane za GMO. Z drugiej strony, krytycy sugerują, że jest to kolejna próba wprowadzenia produktów GMO na rynek UE tylnymi dziwami.
Podejście USA do innowacji
W oświadczeniu zauważono, że USDA „nie reguluje ani nie ma żadnych planów regulacji roślin, które mogłyby zostać opracowane w sposób tradycyjny, o ile nie są szkodnikami roślin lub nie zostały opracowane przy użyciu szkodników”.
„Dzięki temu podejściu USDA stara się pozwolić na innowacje, gdy nie ma ryzyka” – zauważył Sekretarz Rolnictwa USA Sonny Perdue, dodając, że „innowacje w zakresie hodowli roślin mają ogromne znaczenie dla ochrony upraw przed suszą i chorobami przy jednoczesnym zwiększeniu wartości odżywczej i eliminacji alergenów".
Sprawa sądowa
Na poziome UE orzeczenie sądu, oczekiwane w maju, prawdopodobnie wpłynie na stanowisko Komisji Europejskiej w tej spawie. W styczniu rzecznik generalny Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości Michał Bobek opublikował swoją opinię, która nie jest wiążąca, ale rzadko ignorowana przez Trybunał, stwierdzając, że jeden rodzaj NTHR (mutagenezy) jest co do zasady zwolniony z obowiązków wynikających z dyrektywy w spawie GMO.
Sąd, orzekający w spawie mutagenezy, nie jest pewny czy zostanie rozszerzony na inne techniki hodowlane, ale urzędnik ma nadzieję na „ważną” jasność co do zakresu prawodawstwa dotyczącego GMO.
Sarantis Michalopoulos | EurActiv.pl | tłumaczenie Hanna Yukhymenko