Rozwiązania dobrane do problemu – eliminacja chwastów w rzepaku

Rozwiązania dobrane do problemu – eliminacja chwastów w rzepaku – Chociaż skuteczność herbicydowych zabiegów przedwschodowych w rzepaku ozimym jest bardzo wysoka i niepodważalna, zdarzają się jednak sytuacje, że wczesna ochrona może okazać się niewystarczająca. Mają na to wpływ np. czynniki atmosferyczne lub źle dobrane dawki preparatów. Niekiedy kłopot sprawia dominacja poszczególnych gatunków chwastów, które trudno zwalczyć, nawet przestrzegając ogólnych zaleceń. Odpowiedzią INNVIGO na problem zachwaszczenia w rzepaku ozimym są przeznaczone do zabiegów powschodowych zestawy herbicydów Zorro 300 SL i spółka.

Według obowiązujących aktualnie zaleceń dotyczących eliminacji chwastów w uprawie rzepaku ozimego – popartych wieloletnimi badaniami, licznymi doświadczeniami i praktyką polową – najlepsze efekty i najwyższą skuteczność przynoszą przedwschodowe zabiegi herbicydowe. Taką opcję rekomenduje także firma INNVIGO, która dysponuje pełną ofertą preparatów do ochrony rzepaku przed chwastami. W tym roku wprowadziła na rynek zestawy herbicydowe do stosowania jesiennego – Zorro 300 SL i spółka. Wchodzące w ich skład preparaty tworzą dokładnie przebadane, optymalne kombinacje, które gwarantują wysoką skuteczność przeprowadzanych zabiegów. Pracując nad pakietami Zorro 300 SL i spółka, specjaliści z INNVIGO wzięli pod uwagę rozmaite sytuacje i scenariusze, z jakimi mają do czynienia plantatorzy rzepaku, m.in. brak możliwości wykonania zabiegu przedwschodowego, niesprzyjające warunki pogodowe, które ograniczają działanie stosowanych preparatów, a także występowanie trudnych do zwalczenia gatunków chwastów. Dlatego, oprócz pakietów herbicydów przedwschodowych, INNVIGO proponuje również inne rozwiązania, które pozwalają na efektywne wyeliminowanie chwastów już po wschodach. Ich skuteczność została poparta wieloma doświadczeniami polowymi z zastosowaniem różnych kombinacji preparatów wchodzących w skład zestawów Zorro 300 SL i spółka.

Programy zabiegów sekwencyjnych

Herbicydowe zabiegi sekwencyjne mogą być stosowane, gdy na polu występują trudne do zwalczenia chwasty (maruna nadmorska, chaber bławatek, ostrożeń polny, przytulia czepna) lub kiedy skuteczność zabiegów przedwschodowych została obniżona, np. na skutek źle dobranych dawek lub składników preparatów albo po wystąpieniu intensywnych opadów, które doprowadziły do wypłukania metazachloru z gleby.

Na poletkach doświadczalnych 3 dni po siewie zastosowane zostały zabiegi przedwschodowe: z wykorzystaniem zmniejszonych dawek preparatów oraz z obniżoną ilością substancji aktywnych. Następnie, po wschodach chwastów, wykonany był sekwencyjny zabieg korygujący preparatami Zorro 300 SL (jedyny preparat na rynku, który zawiera wyłącznie pikloram) i Major 300 SL (chlopyralid), skuteczny nawet w przypadku chwastów trudnych do zwalczenia. – Polecam programy sekwencyjne zaczynające się od zabiegów przedwschodowych, a następnie zabieg powschodowy korygujący – rekomenduje Andrzej Brachaczek Dyrektor ds. badań i rozwoju w INNVIGO. – Zawsze lepiej zacząć od zabiegu przedwschodowego, starajmy się raczej nie pozostawiać plantacji bez niego. Skuteczność jest zawsze lepsza, a spektrum kontroli chwastów znacznie większe. Ograniczamy też dzięki temu wczesną konkurencję z rośliną uprawną. Efekt jest imponujący.

Różne problemy – indywidualne rozwiązania

Rolnicy doskonale zdają sobie sprawę, że zdarzają się sytuacje, kiedy uniwersalne zalecenia muszą jednak ustąpić indywidualnym rozwiązaniom, dopasowanym do stanu zachwaszczenia konkretnego pola. Przeprowadzone przez specjalistów z INNVIGO serie doświadczeń polowych miały zobrazować, jak można poradzić sobie z problemem dominacji poszczególnych gatunków chwastów, stosując preparaty wchodzące w skład pakietów Zorro 300 SL i spółka:

  • Przewaga nieskontrolowanej przedwschodowo przytulii czepnej – najważniejszy jest udział Zorro 300 SL, a komponent w postaci Majora 300 SL dopełnia spektrum działania. Zastosowane łącznie preparaty pozwalają skutecznie ograniczać przytulię, a także marunę nadmorską i chabra bławatka – niezależnie od tego, czy są to formy odporne, czy podatne.
  • Obciążenie maruną nadmorską lub chabrem bławatkiem – można stosować mieszaninę preparatów Zorro 300 SL i Major 300 SL. Metazachlor (Metax/Mezotop 500 SC) uzupełnia działanie o aktywność doglebową i nalistną.
  • Różne gatunki maków – program sekwencyjny: Metax/Mezotop 500 SC przedwschodowo, następnie mieszanina zbiornikowa preparatów Zorro 300 SL, Major 300 SL powschodowo pozwala skutecznie kontrolować maki. Wpływa też na kontrolę wszystkich rodzajów przetaczników, w tym bardzo trudno zwalczalnego w zbożach przetacznika bluszczykowego (od roku 2016 w całym kraju obserwowane jest zjawisko kompensacji przetacznika bluszczykowego w rzepaku, zbożach i w kukurydzy). Tymczasem dodatek metazachloru wystarczy, alby skutecznie kontrolować ten chwast w rzepaku – redukując bank nasion przetacznika w glebie, jak również obniżając jego presję w roślinach następczych.
  • Problemy z kontrolą komosy białej – na ogół mieszanina dwuskładnikowa, która zawiera metazachlor i chlomazon, jest skuteczna, ale w warunkach dużej wilgotności, jaka wystąpiła m.in. ostatniej jesieni i dwa lata temu, metazachlor ulegał wypłukaniu z profilu glebowego. Zastosowanie mieszaniny trójskładnikowej, zawierającej napropamid, metazachlor i chlomazon (Baristo 500 SC, Metax/Mezotop 500 SC, Efector/Boa 360 CS), powoduje, że kontrola komosy białej jest niezwykle skuteczna. Atuty napropamidu, zawartego w preparacie Baristo 500 SC, to wspomaganie kontroli takich chwastów, jak tasznik pospolity, tobołki polne, stulicha psia, stulisz lekarski, rdestówka powojowata, komosa biała i inne. Dodatkowo napropamid jest substancją, która utrzymuje metazachlor i chlomazon na stabilnym poziomie, na jakim powinny pracować – tzn. ogranicza ich przemieszczanie.
  • Kontrola banku nasion trudno zwalczalnych traw, które ciężko kontrolować w zbożach (stokłosa żytnia, stokłosa płonna, wyczyniec polny, miotła zbożowa, życica trwała, życica wielokwiatowa i inne). Chwasty te dostosowały swoją biologię, a czasami nawet genetykę do biocenoz rolniczych. Występuje coraz większa odporność na herbicydy stosowane np. w zbożach. Najłatwiejszym i najbardziej praktycznym rozwiązaniem jest kontrola trudno zwalczalnych chwastów jednoliściennych w cyklu płodozmianu. Na przykład poprzez stosowanie w przedwschodowej mieszaniny zbiornikowej napropamidu w rzepaku. Jej rolą jest redukcja nie wschodów, a banku nasion tych gatunków w glebie. Mieszanina zbiornikowa: Baristo 500 SC + Metax/Mezotop 500 SC + Efector/Boa 360 CS pozwala zredukować zagrożenie z ich strony. Graminicydy potrzebne będą tylko do korekty zachwaszczenia ze strony samosiewów zbóż.

O czym jeszcze pamiętać uprawiając rzepak.

Kolejne ważne kwestie, o jakich trzeba pamiętać, to wspomniane ryzyko odparowania stosowanego w zabiegach chlomazonu oraz wypłukania metazachloru. Chlomazon i metazachlor są składnikami najczęściej stosowanych rozwiązań herbicydowych w rzepaku ozimym. Jednak, gdy któryś składnik nie ma możliwości, żeby zadziałać, skuteczność takiego zabiegu jest znacznie niższa, a zachwaszczenie nie zostaje zlikwidowane. Dzięki INNVIGO rolnicy mają sposoby, żeby temu zaradzić.

Chlomazon cechuje się wysoką prężnością par, a najczęściej występujące straty tej substancji wynikają z odparowania do atmosfery. W przypadku tradycyjnie stosowanych formulacji to największy problem – rozwiązaniem jest zastosowana przez INNVIGO formulacja CS, czyli w postaci mikrokapsuł. Substancja czynna jest zawarta w kapsułach o średnicy 3-4 mikronów (10 razy mniejszej od średnicy włosa). Stopniowo się z nich uwalnia, dzięki czemu odparowywanie chlomazonu do atmosfery jest bardzo ograniczone, wydłuża się również okres działania.

Metazachlor to z kolei substancja, która często ulega wypłukaniu, kiedy występują gwałtowne, intensywne albo długotrwałe opady deszczu. Jeżeli zastosowana wcześniej mieszanina zbiornikowa nie zawierała napropamidu (Baristo 500 SC), może się okazać, że po zabiegu niektóre chwasty nie zostały zniszczone. Napropamid, ze względu na wysoki współczynnik absorpcji do substancji organicznych, ogranicza migrację w profilu glebowym zarówno metazachloru, jak i chlomazonu. Skuteczność jest lepsza, spektrum zwalczanych chwastów jest większe i nie obserwuje się zjawisk fitotoksyczności na rzepaku.

Zrealizowane przez INNVIGO doświadczenia polowe dowiodły, że odpowiednio dobrane do istniejącego problemu programy sekwencyjne przynoszą bardzo dobry efekt. W rzepaku w zasadzie nie pozostały żadne chwasty, nie występowały nawet pojedyncze egzemplarze maruny nadmorskiej. Niewielkie siewki fiołka (maksymalnie 2-3 sztuki na m.kw.) stanowiły zachwaszczenie wtórne. Część kontrolna, gdzie nie wykonano żadnego zabiegu, prezentowała się znacznie gorzej. Podczas oględzin pola był wręcz problem z przedarciem się do przestrzeni między rzędami rzepaku, ponieważ znajdowały się w nich liczne chwasty: chaber bławatek osiągający wysokość jak rzepak (1,2-1,3 metra) lub wychodzący ponad łan, maruna nadmorska o wysokości ok. 1,5 metra, a także przytulia.

Do powschodowego zwalczania chwastów w rzepaku ozimym INNVIGO rekomenduje następujące pakiety Zorro 300 SL i spółka:

  • Zaawansowany program sekwencyjny do eliminacji bardzo szerokiego spektrum chwastów, z uwzględnieniem chwastów uciążliwych i trudnych do zwalczania, w tym wieloletnich: Metax/Mezotop 500 SC, Efector/Boa 360 CS, Baristo 500 SC, Zorro 300 SL.
  • Program dwuzabiegowy, z możliwością zwalczania chwastów późnowschodzących: Efector/Boa 360 CS, Metax/Mezotop 500 SC, Zorro 300 SL.

W skład kompleksowej oferty herbicydów do rzepaku, jaką dysponuje firma INNVIGO, wchodzi również preparat do powschodowego zwalczania samosiewów zbóż i chwastów jednoliściennych – Jenot/Buster 100 EC.

Zostaw komentarz

Przeceny na rynku rzepaku nabierają tempa

Kompleks oleistych traci na wartości za sprawą dobrych warunków upraw w Brazylii, gdzie rosną szanse na rekordowe zbiory soi. Soja w Chicago zaczyna też odczuwać...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics