Rynek przyczep rolniczych nadal na fali wznoszącej

W październiku wydano tablice do 420 przyczep rolniczych. To o 21 proc. więcej niż we wrześniu. Popyt wzrósł także o 7 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku.

przyczepy rolnicze, przyczepy, Wielton, Pronar, Metal-Fach

Dzięki dalszym wzrostom sprzedaży w październiku, rynek przyczep rolniczych jest coraz bliżej osiągnięcia zeszłorocznego wolumenu. Aby go poprawić, wystarczy, że w ostatnich dwóch miesiącach roku zarejestrowanych zostanie 387 pojazdów. Dobrym sygnałem dla rozwoju jest także wzrost konkurencji wśród czołówki producentów mówi Tomasz Rybak z firmy Martin & Jacob.

Lider nie oddaje prowadzenia

Najwyższą sprzedaż ponownie odnotował Pronar. W październiku zarejestrowano 169 przyczep z oferty producenta z Narwi. Taki wynik przełożył się na 5 proc. wzrostu w stosunku do wcześniejszego miesiąca, ale 9 proc. spadku w odniesieniu do analogicznego okresu 2018 roku. Druga lokata przypadła firmie Metal-Fach. Wydano tablice do 43 pojazdów z jej oznaczeniem – to o 54 proc. więcej niż we wrześniu. Popyt na te przyczepy zmalał jednak o 2 proc. w porównaniu z zeszłorocznym październikiem. Na trzeciej pozycji uplasował się Wielton, z liczbą 33 rejestracji. Wspomniany wolumen oznaczał 32 proc. wzrostu w stosunku do poprzedniego miesiąca, a także 3 proc. poprawy w odniesieniu do tego samego okresu ubiegłego roku.

Wymagania ciągle się zmieniają

Znów najchętniej wybierano przyczepy o ładowności 10–13 t. W październiku rejestracji doczekało się 90 takich konstrukcji. Popyt na nie zmalał o 11 proc. w porównaniu z wrześniem oraz o 19 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. Drugim najpopularniejszym tonażem był 13–17 t. Nowych właścicieli znalazło 57 reprezentujących go pojazdów. To o 16 proc. więcej niż miesiąc wcześniej, ale o 23 proc. mniej niż w październiku 2018 roku. Na trzecim miejscu uplasowała się ładowność 5–6 t. W omawianym okresie zarejestrowano 53 takie przyczepy. Przedział odnotował wzrosty – o 18 proc. w porównaniu z wrześniem oraz o 8 proc. w stosunku do października zeszłego roku.

Największe potrzeby na wschodzie

Na nowe przyczepy najczęściej decydowali się mieszkańcy Lubelszczyzny. W październiku odnotowano tam rejestrację 59 pojazdów, czyli o 31 proc. więcej niż we wrześniu. Lokalny popyt wzrósł również o 28 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. Drugie pod względem zapotrzebowania było Mazowsze. Mieszkańcy tego województwa zdecydowali się na rejestrację 42 pojazdów. To o 45 proc. więcej niż miesiąc wcześniej i dokładnie tyle samo, co w zeszłorocznym październiku. Trzecia lokata przypadła Podlasiu. W omawianym okresie wydano tam tablice do 37 przyczep rolniczych. Taki wynik oznaczał 9 proc. wzrostu w stosunku do września, ale 24 proc. spadku w odniesieniu do tego samego okresu 2018 roku.

*Każdorazowo gdy w materiale jest mowa o sprzedaży przyczep rolniczych, należy ją rozumieć jako sprzedaż mierzoną liczbą rejestracji.

Redakcja AgroNews, fot. Pronar

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Uwaga! Pierwsze ognisko choroby niebieskiego języka w Polsce

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wołowie informuje, że w dniu 19 listopada 2024 r. na podstawie wyników badań otrzymanych z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach, stwierdzono wystąpienie...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics