Notowania rzepaku z tegorocznych zbiorów przekroczyły psychologiczną barierę 500 euro za tonę na paryskiej giełdzie Matif. Tak wysokich cen dla sierpniowego kontraktu terminowego nie notowano jeszcze nigdy w historii. Rynki reagują na wzrosty cen ropy, silny popyt na oleje roślinne oraz napiętą sytuację geopolityczną.

Historyczne maksima cen rzepaku na Matif
W piątek, 20 czerwca, kontrakt sierpniowy na nasiona rzepaku na Euronext (Matif) zakończył sesję na poziomie 505,25 EUR/t, co oznacza wzrost o 11 euro w ciągu tygodnia i cztery wzrostowe sesje z rzędu. To najwyższa cena zamknięcia w historii notowań tej konkretnej serii kontraktów. Co istotne, rzepak z dostawą w sierpniu jest obecnie wyceniany drożej niż w rekordowym sezonie 2021/22.
Na wykresie kontynuacyjnym serii najbliższej rzepak jest obecnie najdroższy od marca tego roku, co tylko potwierdza rosnące napięcie na rynku oleistych.
Czynniki wspierające wzrosty: olej sojowy i canola
Impulsem do zwyżek były wydarzenia z początku czerwca. Notowania rzepaku ruszyły dynamicznie w górę po wyraźnym odbiciu cen oleju sojowego na amerykańskich giełdach. Wzrosty te były konsekwencją zapowiedzi administracji Donalda Trumpa o podniesieniu obowiązkowych limitów domieszki biodiesla (z oleju sojowego) do paliw. To pociągnęło w górę również ceny canoli w Kanadzie i oleju palmowego w Azji, wpływając pośrednio na rynki europejskie.
Wojna na Bliskim Wschodzie podnosi ceny ropy i oleistych
Rynkowi rzepaku sprzyjają także notowania ropy naftowej, które uległy gwałtownym wahaniom w wyniku eskalacji wojny na Bliskim Wschodzie. 13 czerwca, po ataku Izraela na Iran, ropa Brent zdrożała o 8% w jeden dzień. W weekend USA zaatakowały irańskie ośrodki nuklearne, a Teheran zareagował zgodą parlamentu na zamknięcie Cieśniny Ormuz – kluczowego szlaku eksportu ropy. Choć decyzja ta nie została jeszcze wdrożona, napięcie rośnie.
W poniedziałek 23 czerwca notowania Brent osiągnęły nowe lokalne maksima – ponad 81 USD/b, zanim spadły do zeszłotygodniowego zakresu 70–79 USD/b. Niepewność wokół możliwego zamknięcia Ormuz może windować ceny ropy znacznie powyżej 100 USD/b, co zwiększyłoby popyt na biopaliwa, a wraz z nim – na oleje roślinne i nasiona oleiste.
Stabilizacja w Europie, spadki w Chicago
W poniedziałkowe południe (23 czerwca) ceny kontraktów terminowych na rzepak i unijne zboża utrzymują się na poziomie piątkowego zamknięcia. Odmiennie zachowuje się rynek amerykański – na nocnej sesji w Chicago przeważają spadki.
Rynek rzepaku w Europie znajduje się w fazie silnych wzrostów, wspieranych przez globalny popyt na oleje roślinne, wysokie ceny ropy i napięcia geopolityczne. Tegoroczne zbiory są obecnie wyceniane najwyżej w historii notowań sierpniowych kontraktów na Matif. Dalszy rozwój sytuacji zależy przede wszystkim od wydarzeń na Bliskim Wschodzie i reakcji rynku paliw. Wysoka zmienność cen pozostaje realnym scenariuszem także na kolejne tygodnie.