Sawicki chce podbić azjatycki rynek wieprzowiny

Od kilu miesięcy polska wieprzowina nie trafia na rynki niektórych państw. Jest to konsekwencją wykrycia dwóch przypadków afrykańskiego pomoru świń u dzików na terenie kraju. Mimo zmiany ministra rolnictwa i optymistycznych deklaracji sytuacja nie uległa zmianie.

 

\"\"

 

W styczniu i lutym eksport wieprzowiny z Polski spadł o 19 procent. Prawdopodobnie w kolejnych miesiącach spadek będzie jeszcze większy. Dalej będzie maleć pogłowie trzody chlewnej. Warto przypomnieć, że w 2007 roku mieliśmy ponad 18 milionów świń, dziś mamy w graniach 10,5 miliona sztuk.

Poprawa sytuacji na rynku wieprzowiny może nastąpić tylko, przez dywersyfikację eksportu i powrót na utracone rynki.

Jaki pomysł?

Marek Sawicki zamierza podbić Azję polską żywnością. Odwiedzi Singapur, Chiny i Koreę Południową.

– Chcę bezpośrednio rozmawiać z ministrami rolnictwa Chin, Singapuru i Korei w sprawie ewentualnego zniesienia embarga na polską wieprzowinę – mówił w radiowej Jedynce minister rolnictwa i rozwoju wsi. Dodał, że wymiana dokumentów weterynaryjnych służb państw azjatyckich i Polski wskazuje na to, że sprawy zostały wyjaśnione. Sawicki liczy na to, że na szczeblu politycznym zapadnie decyzja, która odblokuje polski eksport.

Unia Europejska nieskutecznie negocjuje z Rosją zniesienie embarga na żywność – uważa minister rolnictwa Marek Sawicki.

Kraj ten wprowadził kilka miesięcy temu embargo na wieprzowinę z Unii, w tym i z Polski.

Marek Sawicki, gość radiowej Jedynki mówił, że niebawem podejmie rozmowy z Rosją w sprawie zniesienia embarga. – Unia prowadzi rozmowy, wydaje mi się, zbyt powolne i zbyt długie – mówił Sawicki. Zapowiedział, że po powrocie z Azji, gdzie będzie promował polskie: mięso, nabiał i jabłka, poświęci następne dwa tygodnie na rozmowy z Rosją, Białorusią i Ukrainą. Minister zaznacza, że nie należy lekceważyć pozytywnych sygnałów, które w tej sprawie płyną do Polski ze wschodu.
 
Czytaj także:
Czy nastąpi złagodzenie norm na wędliny?
Embargo na import polskich owoców i warzyw do Rosji to kwestia czasu!
Minister rolnictwa zaatakowany jajkami!


Marek Sawicki dodał, że rosyjskie embargo nie jest dla polskich rolników wyjątkowo dotkliwe, ponieważ sprzedaż mięsa do Rosji stanowi niewielki procent całego naszego eksportu. Zarazem minister rolnictwa zapewniał, że niebawem będzie rozmawiał z przedstawicielami państw Dalekiego Wschodu na temat sprzedaży na tamtejsze rynki polskiej żywności.

Marcin Wroński- prezes Instytutu Rozwoju Rolnictwa im. Władysława Grabskiego, IAR
Redakcja AgroNews, fot: sxc.hu

 

Advertisement

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ponad 5 mln zł straty. Grupa Azoty zawiadamia prokuraturę

Grupa Azoty Puławy złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – działanie na szkodę spółki w zakresie umów sponsoringowo-reklamowych oraz umów darowizn, co miało doprowadzić...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics