Pogłowie świń na Łotwie na początku tego roku wynosi 344 tys. sztuk. Przewidywany jest dalszy spadek liczebności tych zwierząt. Zmniejszeniu może ulec także eksport prosiąt z Łotwy do Polski – informuje w najnowszym raporcie amerykańska Globalna Sieć Informacji Rolnej GAIN.
– Na początku 2016 roku pogłowie loch wyniosło 24 tys. sztuk i było o 11 proc. niższe niż rok wcześniej. W zmniejszaniu liczby utrzymywanej trzody chlewnej na Łotwie duży udział ma choroba ASF, która ograniczyła możliwości eksportowe zarówno żywych świń jak i mięsa wieprzowego. Spowodowało to spadek cen i zmniejszenie zainteresowania rolników tym kierunkiem produkcji – informuje Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej powołując się na GAIN Report.
Eksperci szacują, że uboje na Łotwie w 2016 roku będą większe o 7 proc. niż w roku ubiegłym, co jest wynikiem redukcji pogłowia świń.
– Spodziewany jest wzrost średniej wagi ubojowej w 2016 z powodu opóźnień w odbiorze tuczników ze stref ASF – czytamy w komunikacie KZP-PTCh.
W 2015 roku Łotwa wyeksportowała 171 tys. sztuk świń głównie na Litwę i do Polski.
– Eksport żywca w 2015 roku był o 4 proc. niższy niż w 2014 roku z powodu ograniczenia dostaw do Polski. Spadek pogłowia oraz restrykcje związane z ASF ograniczyły eksport żywca również w 2016 roku. W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2016 eksport żywych świń z Łotwy spadł o 23 proc. w porównaniu do tego samego okresu sprzed roku. Do Polski producenci z Łotwy eksportują głownie prosięta, co stanowi 90 proc. całego eksportu. Pozostałą część stanowią tuczniki wysyłane na Litwę – wylicza KZP-PTCh.
Redakcja AgroNews, fot. pixabay.com