Chińska firma ChemChina złożyła ofertę na zakup 100% akcji Syngenta oferując 465 dolarów za akcję – powiedział podczas konferencji prasowej Marek Łuczak – prezes Syngenta Polska.
Jest to 3 największa w historii transakcja gotówkowa – podkreślił prezes.
Marek Łuczak, prezes Syngenta Polska
O sprzedaży Syngenty mówiono od dawna. Była przedmiotem zainteresowania m.in. firmy Monsanto. Amerykański koncern oferował kupno w połowie w gotówce, a w połowie w akcjach – co było ostatecznie dużo gorszą ofertą niż złożona przez ChemChina.
Jeżeli chodzi o warunki transakcji, zmieni się jedynie właściciel. Jak podkreśla Marek Łuczak: „Siedziba firmy zostanie w Szwajcarii, nazwa firmy nie zmieni się, firma nadal będzie realizowała obraną strategię, a co najważniejsze, nie ma planów zwolnień czy zmiany załogi”.
Transakcja ciszy się poparciem ze strony zarządu i udziałowców, jednakże żeby doszła do skutku musi ją zaakceptować 67 % udziałowców oraz muszą się wypowiedzieć organy antymonopolowe niemal w każdym kraju.
Rynek europejski jest niezwykle kuszący dla chińskich firm. Firma ChemChina kupowała na przestrzeni kilkudziesięciu lat szereg innych przedsiębiorstw, m.in. ADAMA czy Pirelli. Jak zaznaczył prezes Syngenty, głównym aspektem zgody na tę transakcję jest fakt otwarcia się rynku chińskiego. Jego wartość to 10 mld dolarów, co oznacza szansę na zwiększenie środków na badania i rozwój.
Tekst i fot. Redakcja AgroNews