37-latek nie stosujący się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów został zatrzymany na terenie powiatu włoszczowskiego. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, gdy kierował ciągnikiem rolniczym pomimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów dodatkowo miał on w organizmie ponad półtora promila alkoholu. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, a następnie przed oblicze sądu.

Ogromne kłopoty traktorzysty
W sobotę po południu na terenie gminy Secemin, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie zatrzymali do kontroli drogowej kierującego ciągnikiem rolniczym. Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie ponad półtora promila alkoholu. Ponadto 37-latek miał na koncie dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Dodatkowo ciągnik, którym kierował nie był zarejestrowany.
Jaki wyrok dla traktorzysty?
37-latek został osadzony w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. W poniedziałek 17 marca, doprowadzono go do sądu, gdzie usłyszał wyrok jednego roku i sześciu miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności, dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów, 12 tysięcy złotych nawiązki na fundusz pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach drogowych oraz obowiązek pokrycia kosztów sądowych.
Opr. AJ
Źródło: KPP we Włoszczowie