Kierowca ciężarówki przystosowanej do przewozu zwierząt, nie rejestrował wszystkich swoich aktywności. Kilkukrotnie wyjmował kartę z tachografu podczas rozładunku i deklarował wtedy rzekomy odpoczynek. Kierowca nie odbierał prawidłowych okresów odpoczynków dziennych i przekraczał dzienny okres prowadzenia pojazdu. Naruszenia przepisów stwierdzili inspektorzy zachodniopomorskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
Zespół pojazdów wracał z rozładunku żywych świń w Szczecinie
W piątek (9 maja), na ekspresowej „trójce”, patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do rutynowej kontroli samochód ciężarowy z przyczepą. Zespół pojazdów należący do polskiej firmy wracał z rozładunku żywych świń w Szczecinie. Kontrola czasu pracy kierowcy wykazała poważne naruszenia. Kierowca nie rejestrował części swoich aktywności – wyjmował kartę z tachografu na rozładunkach. Jeden ze stwierdzonych takich przypadków miał miejsce w dniu kontroli. W trakcie dalszych czynności kontrolnych okazało się również, że kierowca wielokrotnie nie stosował się do obowiązujących limitów czasu pracy. Mężczyzna ignorował obowiązek korzystania z odpoczynku dziennego i przekraczał maksymalny dzienny okres prowadzenia pojazdu. W jednym przypadku wyniósł on łącznie 24 godziny.
Kontrola zakończyła się dla kierowcy zatrzymaniem prawa jazdy na najbliższe trzy miesiące oraz nałożeniem mandatów karnych za stwierdzone wykroczenia. Konsekwencji finansowych może spodziewać się jego pracodawca i osoba zarządzająca transportem w firmie. Wobec nich będą wszczęte postępowania administracyjne z ustawy o transporcie drogowym.
Źródło ITD Gdańsk