19 lutego około godziny 23:00 w nocy, w miejscowości Gostchorz (powiat siedlecki) wybuchł pożar kurnika. Około pięciu tysięcy kurcząt padło.

Cały budynek, o wymiarach 20×100, był podzielony na dwie części oddzielone ścianą. Ogień strawił ściółkę na obszarze 20×20, 300 m² dachu oraz izolację.
W środku znajdowało się 12 tysięcy kur. Niestety, 5 tysięcy z nich zginęło, jednak strażacy uratowali pozostałe 7 tysięcy, które zostały przeniesione do sąsiedniego, nieobjętego pożarem budynku.
Pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy z OSP Gostchorz.
W akcji brało udział 9 zastępów straży pożarnej oraz pojazdy operacyjne. Nikt z ludzi nie ucierpiał. Przyczyny pożaru pozostają nieznane.
Źródło: Miejski Reporter