Rząd planuje wprowadzenie nowej „opłaty opakowaniowej”, która według szacunków może przynieść budżetowi nawet 5 mld zł rocznie. Przedsiębiorcy ostrzegają, że to ukryty podatek, który uderzy w konsumentów i doprowadzi do likwidacji miejsc pracy.

Koniec wyboru dla firm – obowiązkowa opłata
Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad ustawą zmieniającą system rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). Obecnie firmy mogą:
- wnosić opłatę produktową
- lub wykazać wymagany poziom recyklingu
Nowy projekt zakłada, że wybór zniknie, a każda firma będzie musiała obowiązkowo wnosić opłatę opakowaniową, która będzie znacznie wyższa niż obecne stawki.
Wpływy do budżetu: miliardy złotych rocznie
Zgodnie z oceną skutków regulacji, wpływy z nowej opłaty mają wynieść:
- 513 mln zł w 2026 roku
- 1,276 mld zł w 2027 roku
- ponad 5 mld zł w 2028 roku
Przedsiębiorcy alarmują: wzrost cen i likwidacja miejsc pracy
Eksperci, w tym dr Katarzyna Michniewska z Eko Cykl, ostrzegają, że nowa opłata to faktycznie nowa danina, która podniesie ceny podstawowych produktów – żywności, środków czystości i innych towarów codziennego użytku.
734 przedsiębiorców podpisało petycję skierowaną do prezydenta Karola Nawrockiego, apelując o zatrzymanie projektu.
Centralizacja systemu ROP – koniec konkurencji?
Projekt przewiduje upaństwowienie systemu ROP i przekazanie jego obsługi Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. To oznacza:
- likwidację organizacji odzysku opakowań
- zniknięcie miejsc pracy
- brak motywacji do recyklingu
Przedsiębiorcy podkreślają, że obecny system premiuje firmy za osiąganie poziomów recyklingu, a nowy model pozbawia ich tej możliwości.
Ministerstwo: to nie podatek, tylko przesunięcie kosztów
Resort klimatu twierdzi, że nowa ustawa nie wprowadza podatku, lecz przenosi koszty na początek łańcucha, co ma obniżyć opłaty za śmieci w gminach. Przedsiębiorcy są sceptyczni.
– To absurd, bo konsument zapłaci więcej w sklepie, a mniej gminie – mówi Krzysztof Baczyński z EKO-PAK. – Efekt netto będzie ujemny dla obywatela.
Branża spożywcza: to nie jest odpowiedzialność producenta
Andrzej Gantner z Polskiej Federacji Producentów Żywności krytykuje projekt:
- Brak przejrzystości zasad
- Brak realnej odpowiedzialności za cykl życia opakowania
- Pełna kontrola NFOŚiGW bez przygotowania do tej roli
Organizacje odzysku: urzędnik nie zastąpi rynku
Jakub Tyczkowski i przedstawiciele Rekopolu wskazują, że w większości krajów UE systemy ROP opierają się na organizacjach odzysku, które rozumieją cały łańcuch recyklingu i efektywnie zarządzają dopłatami.
Projekt UC100 nie przewiduje dla nich żadnej roli, co może doprowadzić do spadku efektywności systemu.
Konsument zapłaci więcej, zyska niewiele
Ministerstwo zapewnia, że opłata opakowaniowa wyniesie maksymalnie kilka groszy za opakowanie. Jednak eksperci wskazują, że:
- Koszty wzrosną dla wszystkich produktów w opakowaniach
- Konsument zyska 50 gr miesięcznie, a zapłaci miliardy rocznie
- Korzyść odczują głównie biurokracja i NFOŚiGW