Opóźnienia w eksporcie rosyjskiej pszenicy wspierają w kwietniu notowania kontraktów giełdowych na to zboże. Wydaje się, że władze Kremla poprzez administracyjne przeszkody chcą przejąć działalność eksportową na rynku zbóż od prywatnych przedsiębiorstw po tym jak pozbyły się większości zagranicznych operatorów.
Dwóch z trzech największych rosyjskich eksporterów zbóż dotykają od kilku tygodni działania ze strony rosyjskiego nadzory fitosanitarnego, który wstrzymuje ich dostawy ziarna, powołując się na skargi importerów w sprawie jakości.
Trzeba pamiętać, że Rosja jest największym na świecie eksporterem pszenicy i wszelkie zakłócenia w w handlu skutkują wzrostem cen na świecie. Efektem tych zakłóceń były ubiegłotygodniowe miesięczne maksima notowań pszenicy SRW w Chicago.
Pszenicy sprzyjają też obawy pogodowe w Europie i dużo gorszy niż rok temu stan upraw ozimych we Francji. Jednak po drugiej stronie Atlantyku, amerykańskie zasiewy pszenicy ozimej, chociaż mniejsze, to mają się bardzo dobrze.
Rzepak stracił wczoraj nieco na wartości śladem korekty spadkowej na ropie i w notowaniach olejów roślinnych. Chwilowe uspokojenie sytuacji na Bliskim Wschodzie (wycofanie wojsk izraelskich na południu Strefy Gazy) i względy techniczne spowodowały cofnięcie na rynku ropy z 5-miesięcznych maksimów zaliczonych w piątek.
RZUT OKA NA WYKRESY:
Giełda w Paryżu:
Andrzej Bąk
Źródło cen: CBoT, Euronext-Paryż