Wojsko rusza na poszukiwanie padłych dzików w podwarszawskich lasach. Urzędnicy mają nadzieję, że działania te ograniczą rozprzestrzenianie się wirusa ASF.
Tak wyglądało szukanie dzików wspierane przez wojsko w podlaskich lasach pod koniec września tego roku, fot. Kamil Wojciuk, Nadleśnictwo Nurzec
Od środy (29 listopada) na terenie powiatów legionowskiego i wołomińskiego służby weterynaryjne, leśnicy oraz wojsko będą prowadzić poszukiwania padłych dzików. Kontrola obszarów leśnych potrwa do 5 grudnia. Działania nie dotyczą odstrzału zwierząt.
– Działania służb i wojska mają charakter profilaktyczny, a ich celem jest zmniejszenie ryzyka rozprzestrzeniania wirusa ASF na terenie województwa mazowieckiego. Mieszkańców prosimy o zrozumienie i zachowanie ostrożności oraz nieutrudnianie pracy służb – informuje Ewa Filipowicz, Rzecznik Prasowy Wojewody Mazowieckiego.
Żołnierze szukają dzików
Poszukiwanie padłych zwierząt będą prowadzić m.in. przedstawiciele Inspekcji Weterynaryjnej, Polskiego Związku Łowieckiego, Lasów Państwowych oraz żołnierze Wojska Polskiego. Całością sił i środków wojska dowodzić będzie Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych.
Kilkanaście dni temu wirus ASF pojawił się w powiatach: legionowskim i warszawskim zachodnim. Padłe dziki zakażone wirusem znaleziono w miejscowości Laski (gm. Izabelin, woj. mazowieckie), a więc po raz pierwszy po zachodniej stronie Wisły. Choroba pojawiła się także koło Legionowa: w gminie Nieporęt oraz w gminie Jabłonna.
oprac. Kamila Szałaj, fot. Kamil Wojciuk, Nadleśnictwo Nurzec