Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o bonie ciepłowniczym oraz przedłużeniu zamrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w czwartym kwartale 2025 roku. Jak podkreślił szef Kancelarii Prezydenta, rozwiązanie ma kluczowe znaczenie dla wielu polskich rodzin.
„Krótko mówiąc, ceny energii będą mrożone na kolejny kwartał” – zaznaczył prezydencki minister Zbigniew Bogucki.
Kto skorzysta z bonu ciepłowniczego?
Bon ciepłowniczy będzie przysługiwał gospodarstwom domowym korzystającym z ciepła systemowego, które spełniają określone kryteria dochodowe:
- Gospodarstwa jednoosobowe: dochód miesięczny nie wyższy niż 3272,69 zł
- Gospodarstwa wieloosobowe: dochód na osobę nie wyższy niż 2454,52 zł
Dodatkowo, warunkiem otrzymania bonu jest korzystanie z ciepła systemowego dostarczanego przez przedsiębiorstwo energetyczne oraz koszt powyżej 170 zł/GJ.
Zasada „złotówka za złotówkę”
Ustawa wprowadza mechanizm, który pozwala na pomniejszenie wartości bonu o kwotę przekroczenia limitu dochodowego. Nawet po przekroczeniu progu, wsparcie będzie wypłacane – o ile jego wartość wyniesie minimum 20 zł. Poniżej tej kwoty bon nie będzie przyznawany.
Zamrożenie cen prądu do końca roku
Ustawa przedłuża również obowiązujące przepisy dotyczące zamrożenia cen energii elektrycznej. Gospodarstwa domowe będą mogły nadal korzystać z ceny maksymalnej 500 zł za MWh netto aż do końca 2025 roku.
Ograniczenia i krytyka
Choć ustawa została oceniona jako korzystna dla obywateli, nie obejmuje przedsiębiorców, rolników, samorządów ani szpitali. Minister Bogucki przyznał, że rozwiązanie nie jest idealne, ale jego celem było wsparcie tych, którzy najbardziej odczuwają skutki rosnących kosztów energii.
„To rozwiązanie jest dobre dla Polaków, dla tych, którzy mogą z niego skorzystać” – podsumował minister.
