Zaniedbane, brudne i wychudzone! Gospodarzowi odebrano 7 koni

66-latek odpowie za znęcanie się nad zwierzętami. Mężczyzna na terenie swojego gospodarstwa utrzymywał konie, które były zaniedbane, brudne i wychudzone. Na miejscu interweniowali lekarze weterynarii, pracownicy fundacji i stowarzyszeń na rzecz zwierząt oraz śledczy z cieszyńskiej komendy, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Zwierzęta zostały interwencyjnie odebrane właścicielowi.

Zaniedbane, brudne i wychudzone! Gospodarzowi odebrano 7 koni

Policjanci z cieszyńskiej komendy, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, uzyskali informację, że na terenie prywatnej posesji w Górkach Wielkich mogą znajdować się zaniedbane zwierzęta. Stróże prawa podjęli w tej sprawie niezbędne działania.

Kilka dni po otrzymaniu zawiadomienia, jakie złożone zostało przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Cieszynie, mundurowi wkroczyli na teren gospodarstwa. Wspólnie z policjantami weszły tam także służby weterynaryjne oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt AS i Fundacja Viva, która finalnie, interwencyjnie zabezpieczyła zwierzęta.

Konie utrzymywane były w fatalnych warunkach

Na miejscu okazało się, że przebywające tam konie utrzymywane były w fatalnych warunkach. Były brudne i wycieńczone, a ich stan wymagał natychmiastowej pomocy weterynaryjnej. Według lekarzy zwierzęta utrzymywane były w stanie zagłodzenia, nieleczonej choroby i w niewłaściwym pomieszczeniu oraz nie miały zapewnionych warunków zgodnie z ich potrzebami.

Zaniedbane, brudne i wychudzone! Gospodarzowi odebrano 7 koni



Decyzją obecnych na miejscu osób 66-latkowi zostało odebranych interwencyjnie łącznie 7 koni, ponieważ ich stan oraz warunki, w jakich przebywały, zagrażały ich życiu i zdrowiu. Zwierzęta trafiły pod opiekę Fundacji Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt VIVA!

Policjanci w związku z wszczętym postępowaniem przeprowadzili czynności procesowe, w których trakcie trakcie zabezpieczono niezbędne dla postępowania dowody.

Za znęcanie się nad zwierzętami poprzez utrzymywanie ich w niewłaściwych warunkach oraz w stanie rażącego zaniedbania i niechlujstwa właścicielowi grozi kara do 3 lat więzienia. Jeżeli sąd uzna, że sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem, kara może wynieść do lat 5. W razie skazania za to przestępstwo sąd orzeka nawiązkę w wysokości od 1000 zł do 100 000 zł na wskazany cel związany z ochroną zwierząt.

Pamiętaj!

Jeśli masz informacje o nieludzkim traktowaniu zwierząt poprzez m.in. ich torturowanie, zabijanie, przetrzymywanie w niewłaściwych warunkach, oraz oferowaniu do sprzedaży lub kupna zwierząt i roślin zagrożonych wyginięciem, to skontaktuj się z nami za pośrednictwem poczty e-mail: pg@cieszyn.ka.policja.gov.pl
Możesz również skorzystać z internetowego narzędzia Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa, za którego pośrednictwem istnieje możliwość wskazania obszaru, na którym m.in. uprawiane jest kłusownictwo, niszczona jest zieleń lub organizowana jest nielegalna wycinka drzew. Katalog zgłoszeń jest bardzo rozbudowany, dlatego zachęcamy, by skorzystać również z takiej formy przekazywania nam swoich podejrzeń o zabronionych czynach popełnianych przeciwko zwierzętom i środowisku.

Źródło i fot.: KPP Cieszyn

Małgorzata Kulma
Małgorzata Kulmahttps://agronews.com.pl
Redaktor portalu agronews.com.pl. Email: m.kulma@agronews.com.pl

Zostaw komentarz

  1. Nie widzieliście chudego konia!!!Koń to wartość materialna i przyjaciel dla właściciela!To obrazek staruszka w przeciętnej kondycji!!Choćby nie wiem co jadł i tak mało można tu zrobić Biologi nie oszukasz!!A ze brudny! To szczęśliwy koń wykulany w błocie!U mnie też był wolontariat dla zwierząt z policją w zimie z zapytaniem dlaczego konie w śniegu i mrozie biegają po padoku? A tak dla zdrowotności!! Teraz będą zbierać pieniądze na schronisko dla tych koni!! Lekarze weterynarii są pod ogromną presją społeczna i obawiają się przeciwstawić Życzliwi zrobili swoją robotę !! Tylko właściciela i koni żal!!!

    • Nasz w 100% rację dzień dżdżysty konie co ściągnięte z łąki gdzie się wybrudziły. Właściciel w podobny sposób codziennie je wypuszczał na łąki żeby nie musiały stać w boksach Po powrocie były wycierane słomą, a jak obeschły to czyszczone zgrzebłem i szczotką bo wieczorem dzieciaki przychodziły sobie na nich pojeździć. Powiedział ze im nie odpuści i będzie się z nimi sądził.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Uwaga! Pierwsze ognisko choroby niebieskiego języka w Polsce

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wołowie informuje, że w dniu 19 listopada 2024 r. na podstawie wyników badań otrzymanych z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach, stwierdzono wystąpienie...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics