Zaskakujący urodzaj na rynku przyczep rolniczych

W lipcu zarejestrowano 1010 przyczep rolniczych. To o 88 proc. więcej niż w poprzednim miesiącu. Rynek wzrósł również o 33 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku.

przyczepy rolnicze, przyczepy, Wielton, Pronar, Metal-Fach

 Lipcowy wolumen sprzedaży przyczep rolniczych przekroczył najśmielsze oczekiwania. 1010 sztuk to najlepszy wynik ze wszystkich tegorocznych miesięcy. Mniej pojazdów zarejestrowano w całym pierwszym kwartale. Wyniki z sierpnia pokażą, czy można mówić o długotrwałej tendencji wzrostowej – mówi Tomasz Rybak z firmy Martin & Jacob.

Liderzy na plusie

Największy udział tradycyjnie przypadł producentowi z Narwi. Marka Pronar odnotowała w lipcu 440 rejestracji, czyli o 116 proc. więcej niż w czerwcu. Popyt na przyczepy z jej oferty wzrósł również o 23 proc. w stosunku do tego samego okresu 2018 roku. Na drugiej pozycji uplasował się Metal-Fach, z liczbą 123 pojazdów. Wspomniany producent poprawił czerwcowy wynik o 41 proc. Odnotował także 92 proc. wzrostu w odniesieniu do lipca ubiegłego roku. Czołówkę zamknęła marka Wielton. W jej przypadku wynik 119 rejestracji okazał się o 86 proc. większy od zeszłomiesięcznego oraz o 72 proc. od tego z analogicznego okresu poprzedniego roku.

Różne tonaże

Podobnie jak miesiąc wcześniej, najchętniej wybierano przyczepy o ładowności 10–13 t. W lipcu zarejestrowano ich 346, czyli o 84 proc. więcej niż w czerwcu. Popyt na takie konstrukcje wzrósł również o 33 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. Drugi pod względem popularności był tonaż 13–17 t, reprezentowany przez 184 pojazdy. Wspomniany wynik przełożył się na 127 proc. wzrostu w odniesieniu do poprzedniego miesiąca oraz 30 proc. w porównaniu z lipcem 2018 roku. Trzecie miejsce przypadło przedziałowi 5–6 t. Wydano tablice do 109 takich przyczep. W lipcu popyt na nie był o 114 proc. wyższy niż w czerwcu. Podniósł się także o 24 proc. w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku.

Nierównomierny popyt

Pod względem liczby rejestracji przodowała Lubelszczyzna. Na jej terenie wydano tablice do 155 przyczep – to o 158 proc. więcej niż w czerwcu. Popyt wzrósł tam również o 48 proc. w stosunku do lipca ubiegłego roku. Druga lokata przypadła Mazowszu. Jego mieszkańcy zdecydowali się na rejestrację 100 pojazdów. Lokalny popyt poprawił się o 67 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem. Wzrósł także o 43 proc. w odniesieniu do tego samego okresu 2018 roku. Na ostatnim szczeblu podium uplasowała się Wielkopolska, z liczbą 91 przyczep. Rejestracje w tym województwie wzrosły o 38 proc. w stosunku do czerwca. Zmalały jednak o 22 proc. w porównaniu z lipcem zeszłego roku.

Redakcja AgroNews, fot. Pronar

Advertisement

Advertisement

Advertisement

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Żyzność gleby, czyli jak podnieść parametry gleby?

Wszystkie zabiegi agrotechniczne – nawożenie mineralne, ochrona roślin, biostymulacja i nawożenie dolistne – mają na celu utrzymać genetyczny potencjał plonowania roślin uprawnych. Nie możemy...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
11,402SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics