Zgłoszenie dotyczące jazdy ciągnikiem rolniczym bez oświetlenia zakończyło się zatrzymaniem nietrzeźwego traktorzysty. 57-latek kierował ciągnikiem, mając prawie promil alkoholu w organizmie. Stracił prawo jazdy, a teraz odpowie przed sądem.
W środę (16.08) w godzinach wieczornych na stanowisko kierowania KPP Łosice wpłynęło zgłoszenie dotyczące ciągnika rolniczego z przyczepą wiozącą bele, który jedzie po drodze publicznej bez oświetlenia. Skierowani na miejsce policjanci ruchu drogowego zauważyli stojący na poboczu drogi ciągnik rolniczy z przyczepami, na których przewożone były bele słomy. Traktorzysta, 57-letni mieszkaniec gminy Olsznaka tłumaczył, że oświetlenie w jego ciągniku uległo awarii w trakcie powrotu z pola i widząc nadjeżdżający inny pojazd, zjechał na pobocze, żeby umożliwić mu przejazd i nie narażać na niebezpieczeństwo. Podczas kontroli drogowej mężczyźnie skontrolowano stan trzeźwości. Badanie wykazało prawie 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu, co skutkowało zatrzymaniem prawa jazdy. Dodatkowo okazało się, że ciągnik nie posiada aktualnych badań technicznych za co policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny.
Przestępstwo i wykroczenia, które podczas tego zdarzenia popełnił mężczyzna, doprowadzą go przez Sąd.
Źródło: Policja mazowiecka