Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Ścinawie odzyskali ciągnik rolniczy, który został zgłoszony jako przywłaszczony. W trakcie czynności mundurowi ustalili jednak, że zgłaszający nie był jego właścicielem, gdyż pojazd ten został skradziony kilka lat temu z terenu gminy Rudna. Traktor trafił do prawowitego właściciela, który nie krył wzruszenia. Mężczyzna oświadczył policjantom, że sprawca kradzieży wyremontował ciągnik, gdyż był w dużo lepszym stanie niż w chwili kradzieży.
Funkcjonariusze z komisariatu w Ścinawie pracowali nad sprawą dotyczącą przywłaszczenia ciągnika rolniczego. W wyniku pracy operacyjnej mundurowi ustalili podejrzanego o ten czyn, którym okazał się 25-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego. W trakcie sprawdzenia pomieszczeń należących do tego mężczyzny stróże prawa ujawnili skradziony pojazd. Jednak podczas oględzin i po weryfikacji w policyjnych systemach, wyszło na jaw, że traktor ten został skradziony w 2019 roku z terenu gminy Rudna. Zatem obecny jego użytkownik nie był jego właścicielem.
Funkcjonariusze zabezpieczyli procesowo ciągnik, a następnie pojechali na kolejne sprawdzenie do rzekomego pokrzywdzonego i ujawnili u niego w garażu tablice rejestracyjne z odzyskanego pojazdu. Okazało się bowiem, że ciągnik został już wcześniej skradziony, a zgłaszający będzie odpowiadał za paserstwo.
Ciągnik wrócił w lepszym stanie niż w chwili kiedy został skradziony
„Skradziony 4 lata temu ciągnik trafił dzięki mundurowym do prawowitego właściciela. Mężczyzna nie mógł uwierzyć we własne szczęście, gdyż maszyna wróciła do niego w dużo lepszym stanie niż w chwili, kiedy została skradziona. Okazało się bowiem, że sprawca tego przestępstwa wyremontował ciągnik, aby mieszkający w pobliskiej miejscowości pokrzywdzony, nie mógł go rozpoznać” – relacjonuje asp. szt. Sylwia Serafin.
Źródło i fot.: KPP w Lubinie