Prezes UOKiK wszczął postępowanie antymonopolowe przeciwko spółce Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Atex. Przedsiębiorca mógł narzucać swoim partnerom handlowym ceny, po których odsprzedawali oni węgiel. W efekcie dystrybutorzy współpracujący z Atex nie mogli sprzedawać konsumentom opału taniej niż po określonych z góry cenach.
Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Atex zajmuje się głównie importem, dystrybucją oraz hurtową i detaliczną sprzedażą węgla kamiennego m.in. ekogroszku, ekomiału i koksu, a także pelletu drzewnego. Spółka sprzedaje produkty samodzielnie lub poprzez sieć współpracowników, którzy według aktualnych ustaleń prowadzą składy węgla w ośmiu województwach. Prezes Urzędu posiada dowody, że przy sprzedaży opału mogło dojść do niedozwolonego ustalania cen.
Co istotne w tej sprawie, system dystrybucji towarów opałowych stworzony przez Atex opiera się na sieci współpracowników, funkcjonujących w formule pośredników. Podejrzenie budzi jednak, że w tym przypadku ta forma współpracy może wykraczać poza dopuszczalne z punktu widzenia prawa konkurencji ramy pośrednictwa w obrocie handlowym i stanowić metodę na ograniczenie faktycznie niezależnym dystrybutorom swobody kształtowania swojej polityki cenowej.
– Nasze zastrzeżenia budzi fakt, że Atex może narzucać dystrybutorom ceny, po których sprzedają węgiel. W sytuacji, gdy są oni niezależnymi przedsiębiorcami, powinni zachować swobodę kształtowania cen. Na skutek działań Atexu mogą być oni pozbawieni możliwości zaoferowania potencjalnym klientom zakupu tańszego opału do ogrzewania swoich domów w cenach innych niż odgórnie ustalone przez Atex – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Pobierają zaliczki na węgiel i znikają, sprzedają pomalowane kamienie. Jak poznać oszusta?
Z ustaleń Urzędu wynika, że kontrahenci Atexu zobowiązani są sprzedawać opał, którego asortyment i cena określone są w załączniku do umowy o współpracy. Kontrahent nie ma prawa do zmiany cen tych towarów. Za porozumienie ograniczające konkurencje spółce Atex grozi kara w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu.
Źródło: UOKiK