Policjanci z dwóch województw szukają zaginionej krowy – poinformowało Radio Kraków. Zwierzę pasło się na łące we wsi Kąpiele Wielkie koło Wolbromia, na granicy Małopolski i Śląska.
Właściciel twierdzi, że krasulę ktoś ukradł. Zaginiona ma 3 lata, biało-czarne łaty i długie proste rogi. W dniu zaginięcia pasła się razem z pięcioma innymi krowami, na łące, tuż obok lasu i granicy między wojewóztwami.
Kiedy właściciel – po godzinie nieobecnosci na łace – zauważył zniknięcie krasuli, natychmiast powiadomił policję. Funkcjonariusze potwierdzili – krowa zniknęła bez śladu.
Policja jednak do sprawy podeszła z należytą powagą. Ponieważ las jest już na Śląsku, o pomoc poroszono tamtejszą policję. W sprawie zaginionej krowy policjanci z Wolbromia do swoich kolegów wysłali telegram. Na razie pozostał bez odpowiedzi.
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu
Źródło: Radio Kraków