Nie powtórzy się w tym roku w Polsce problem suszy jak w 2018 i 2019 roku – powiedział w sobotę PAP wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Wskazał, że z optymizmem patrzy na tegoroczne plony.
Wicepremier Kowalczyk brał udział – w Toruniu, w Akademii Kultury Społecznej i Medialnej – w konferencji „Bezpieczeństwo gospodarcze”. Obecni są także m.in. prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin oraz unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. Wszyscy zabiorą głos w trakcie sympozjum.
Wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk powiedział PAP, że bardzo groźny dla rolnictwa polskiego był początek maja, gdy było sucho, teraz sytuacja jest znacznie lepsza.
– Druga połowa maja i czerwiec znacznie poprawiły sytuację. Są jednak uprawy, które poniosły już nieodwracalne straty w pierwszej połowie maja. Nie powtórzy się sytuacja z roku 2018 i 2019, to już widać – mówił wicepremier Kowalczyk.
Ocenił, że pewnie nie będzie większych, niż zwykle plonów, ale najważniejszy jest brak zagrożenia większymi stratami.
– Patrzymy z optymizmem na plony. Do tego są w Polsce odpowiednie zapasy zbóż. Musimy jednak patrzeć nie w perspektywie tygodni, ale wielu miesięcy, dlatego konieczne jest oczywiście gromadzenie zboża na drugą połowę roku – powiedział wicepremier Kowalczyk.
Źródło: TVP3