Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych oraz Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju szacują tegoroczne zbiory rzepaku w Polsce na ok. 3,4-3,5 mln ton.
Ostateczny wynik oczywiście zweryfikuje przebieg kampanii żniwnej, ale nawet przy porównywalnym do ubiegłego sezonu plonowaniu rekordowa powierzchnia uprawy, która zgodnie z danymi Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wyniosła ponad 1,065 mln h, wskazuje na bardzo dobry wynik, jakie możemy oczekiwać.
Polska w ścisłej czołówce europejskich potęg rzepakowych
„Uprawa rzepaku to już jedna z wiodących wręcz specjalizacji polskiego rolnictwa, dlatego jako branża przetwórcza robimy wszystko, aby wypracowany przez ostatnią dekadę potencjał krajowego łańcucha olejarskiego wzmacniać i rozwijać. To jednak przede wszystkim dzięki naszym dostawcom –rolnikom udaje się plasować nasz kraj w ścisłej czołówce europejskich potęg rzepakowych. Bardzo nas cieszy w tym kontekście tak dobra perspektywa krajowych zbiorów na nowy sezon” – powiedział Mariusz Szeliga, Prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.
„Dzięki usprawnieniu sprawozdawczości przez ARiMR w ramach systemu płatności obszarowych swoje analizy dotyczące sytuacji tuż przed rozpoczęciem żniw rzepakowych nasze Zrzeszenie nie musi opierać jedynie na własnej wiedzy, ale twardych danych, które wskazują, że tegoroczna powierzchnia zasiewów rzepaku jest rekordowa. Wobec drastycznie rosnących kosztów produkcji aby jednak utrzymać takie zainteresowanie rolników uprawą rzepaku konieczne jest kontynuowanie kursu na biopaliwa, które wygenerowały w Polsce podaż nasion ponad dwukrotnie przewyższającą zapotrzebowanie spożywcze na olej” – stwierdził Juliusz Młodecki, Prezes Zarządu Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych.
„Branża olejarska jest w stanie przerobić w całości polski rzepak gdyby zbiory przekroczyły szacowany pułap nawet 3,5 mln ton nasion. Tym niemniej, podobnie jak wytwórcy estrów, tłocznie czekają z niecierpliwością na pilną nowelizację ustawy biopaliwowej, ponieważ nadal brakuje niektórych rozwiązań prawnych dotyczących Narodowego Celu Wskaźnikowego na 2023 rok. Wobec perspektywy tak dobrych zbiorów znacząco rośnie rola biopaliw w stabilizacji przychodów producentów rolnych” – podsumował Adam Stępień, Dyrektor Generalny Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.
Źródło: KZPRiRB