Terytorium Polski od ponad dekady zmaga się niedoborami opadów atmosferycznych i wysokim temperaturami, szczególnie w okresie wegetacyjnym roślin Poprzedni rok był kolejnym rokiem, w którym klęska suszy dotknęła w większym lub mniejszym stopniu wszystkie polskie gospodarstwa rolne, szczególnie te położone na terenie województwa Wielkopolskiego.
W ubiegłym roku ówczesny Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henryk Kowalczyk zadeklarował wtedy, że uruchomi kolejną pomoc dla rolników poszkodowanych przez suszę w 2022 roku. Rolnicy, którzy nie spełnią kryteriów pomocy społecznej i nie będą skorzystać z niej w roku 2022, a będą mieli szkody udowodnione protokołami strat za 2022 rok, otrzymają pomoc suszową w następnym, czyli 2023 roku. – Takie deklaracje padały z ust Ministra. Pomoc miała być wypłacana do hektara, w ramach nowego limitu pomocy de minimis. Obecnie mamy połowę kwietnia, a ze strony Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie ma informacji w tej sprawie.
Ponad 52 tys. gospodarstw złożyło wnioski o pomoc
Wielkopolscy rolnicy bardzo doświadczyli klęski suszy 2022 roku. Ponad 52 tys. gospodarstw złożyło wnioski o pomoc suszową, a jedynie część z nich otrzymała niewielką pomoc społeczną.
Od początku tego roku sytuacja dotycząca ilości opadów atmosferycznych oraz warunków wilgotnościowych w glebie, przynajmniej w jej wierzchniej warstwie, wydaje się być zadowalająca. Jednak analizując poziomy wód w ważniejszych rzekach Polski, które w pierwszym kwartale br. układały się w większości w strefach wód niskich i średnich, można wysunąć wnioski, że w przypadku braku systematycznych opadów atmosferycznych i wysokich temperaturach rok 2023 może być kolejnym rokiem z suszą. Eksperymentalne prognozy długoterminowe IMGW w tym względzie nie są optymistyczne. Nadal uwilgotnienie głębokich warstw gleby nie jest optymalne. Inaczej mówiąc poziomy wód gruntowych nie uzupełniły się.
Niekontrolowany napływ zbóż, rzepaku oraz kukurydzy
Ponadto niekontrolowany napływ zbóż, rzepaku oraz kukurydzy spowodował gwałtowny spadek cen tych produktów na rynku polskim. Spadają również ceny mleka i drobiu. Natomiast nawozy oraz środki ochrony roślin, a także cena oleju napędowego są ciągle bardzo wysokie. W związku z taką sytuacją wiele gospodarstwa utraciło płynność finansową lub jest na granicy jej utracenia.
Mając na uwadze sytuację wielkopolskich i polskich gospodarstw, Zarząd zwrócił się z prośbą do Prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych o interwencję u Ministra Rolnictwa w sprawie obiecanej pomocy poszkodowanym rolnikom w wyniku ubiegłorocznej klęski suszy. Uruchomienie zapowiadane wsparcia pozwoli rolnikom utrzymanie i poprawę płynności finansowej i zapewnieni środki na bieżące potrzeby bytowe i produkcyjne gospodarstw rolnych.
Źródło:WIR, Marta Ceglarek
Dobrze że ktoś o tym napisał. Jako kawaler nie mogłem skorzystać z pomocy, namawiali mnie żebym koleżankę dopisał, nie lubię kłamać więc nie złożyłem papierów. W TV Kowalczyk mówił że pomoc będzie. I do dziś jej nie ma ani informacji kiedy będzie. A Ci którzy wpisali znajome mimo że nie byli w jednym gospodarstwie kasę dostali. Opłacało się być nieuczciwym. Demoralizujące.