Sawicki: mamy 140 milionów na pomoc rolnikom

– Rada ministrów podjęła działania wspomagające rolników. One nie wystarczą na odtworzenie produkcji, ale z pewnością złagodzą skutki przemrożenia i pozwolą zminimalizować koszty. Dziś przesianie jednego hektara powierzchni upraw ozimych to koszt około 2 tysięcy złotych. To, co proponujemy to doraźna pomoc w wysokości 100 złotych do każdego hektara. W budżecie przewidzieliśmy 140 milionów złotych na ten cel – mówił na antenie TVP Info minister rolnictwa Marek Sawicki.

W tym roku mamy sytuację szczególną, bo wystąpił poziom wymrożenia nie spotykany od 50-60 lat i to na skalę europejską i światową. W wielu państwach uprawy ozime zostały przerzedzone przez mrozy – tak o fatalnych skutkach nagłych mrozów mówił w TVP Info minister rolnictwa. – Mieliśmy bardzo ciepły styczeń, wegetacja normalnie trwała, po czym bardzo szybko przyszły niskie temperatury i to bez śniegu. Wszędzie tam, gdzie pokrywa śnieżna wynosiła kilka centymetrów – temperatury nocne rzędu -20 st. Celsjusza spowodowały całkowite wymarznięcie upraw – tłumaczył na antenie TVP Info Marek Sawicki.

Jak informuje TVP Info, "minister przyznał, że „są takie regiony w Polsce, gdzie pola wyglądają jakby były zniszczone chemicznie”. – Nie ma na nich nic. Największe szkody są w Wielkopolsce, częściowo w województwie kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim, pomorskim, lubuskim, niewielkie obszary także w województwie lubelskim – podkreślał Marek Sawicki. – Mamy nadzieję, że prognozy dotyczące obszarów wymrożonych nie będą się już powiększały – mówił.

Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego wyjaśniał na jaką pomoc mogą dziś liczyć rolnicy z obszarów najbardziej dotkniętych tzw. wymrożeniem. Oprócz dopłat na przesianie upraw ozimych, które wynosić będą 100 złotych do każdego hektara, rolnicy mogą starać się o kredyty preferencyjne
. – Można też składać wnioski na odtwarzanie produkcji po klęskach żywiołowych. Tam dofinansowanie wynosić będzie do 90 procent poniesionych strat. Te działania uzupełniające pomoc socjalną w jakimś stopniu zrekompensują straty. Co ważne, tych środków socjalnych, czyli dopłat w wysokości 100 złotych do każdego hektara rolnicy nie będą musieli oddawać. Zaś kredyt preferencyjny trzeba spłacać – przypominał Sawicki.

Minister przyznał, że na szczęście są też spore powierzchnie ubezpieczone. – Jeśli chodzi o rzepak, ubezpieczonych jest ok. 80 procent plantacji. Ten, kto jest ubezpieczony dostanie pomoc w całości, a nieubezpieczeni będą korzystać z pomocy w 50 procentach, takie są ogólnoeuropejskie standardy – wyjaśniał. – Przede wszystkim o stratach trzeba szybko poinformować gminę. Tam specjalne komisje zaakceptowane przez wojewodów szacują straty i zgłaszają specjalne wnioski do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, lub do Urzędu Gminy – dodał gość TVP Info."

Źródło: TVP Info, www.tvp.info, fot. sxc.hu

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

300 tysięcy złotych dla gospodarstw poszkodowanych przez powódź. Ruszył nabór wniosków

Rolnicy, którzy ponieśli straty spowodowane przez powódź, od 22 listopada do 30 grudnia 2024 r. mogą składać wnioski o przyznanie wsparcia na Inwestycje odtwarzające...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics