Jednym z warunków uzyskania wysokich plonów z przesiewów jest dobre zabezpieczenie potrzeb żywieniowych roślin w pobierane w dużej ilości składniki takie jak: azot, fosfor, potas wapń czy magnez. Jednak nie należy zapominać, że dobre wykorzystanie wymienionych składników w znacznym stopniu zależy od zaopatrzenia roślin w mikroelementy, a w szczególności w miedź i mangan oraz cynk i żelazo.
Krótszy okres wegetacji zbóż jarych i związane z tym szybkie tempo ich wzrostu i rozwoju, istotnie zwiększa pobranie podstawowych składników pokarmowych, nierzadko prowadząc do powstawania niedoborów. Najczęściej dotyczą one niedostarczanych rutynowo z nawożeniem podstawowym mikroelementów. Problem ten staje się szczególnie ważny w uwarunkowaniach przesiewów roślin zbożowych. Należy pamiętać, że dobre wykorzystanie cennych składników dostarczanych z nawożeniem podstawowym (N, P, K, Ca, Mg) w znacznym stopniu zależy od zaopatrzenia zbóż w mikroelementy, w tym zwłaszcza w miedź i mangan, a także cynk i żelazo.
Nawet w sytuacji względnie dostatecznej zasobności gleby w mikroelementy, niesprzyjające warunki (susza, pH powyżej 6,5), mogą istotnie ograniczać dostępność tych składników dla roślin. W efekcie cechy jakościowe plonu ziarna ulegną pogorszeniu, co negatywnie odbije się także na poziomie plonowania.
Dokonując oceny potrzeb nawożeniu mikroelementami zbóż jarych zasianych po uszkodzonych oziminach należy uwzględnić wszystkie dostępne informacje, w tym: żyzność gleby, ewentualne nawożenie mikroelementami pod przyoraną oziminę, jakość zastosowanego materiału siewnego, termin siewu itp. W przypadkach wątpliwych, zwłaszcza na większych areałach warto sprawdzić stan odżywienia roślin, zlecając stacji chemiczno-rolniczej wykonanie analizy chemicznej. Znaczny asortyment na rynku krajowym nawozów wieloskładnikowych, a także zawierających pojedyncze mikroelementy w postaci dobrze rozpuszczalnych i łatwo przyswajanych przez rośliny chelatów, ułatwi nam zastosowanie właściwego nawożenia mikroelementami. Nawożenie takie, w postaci oprysków dolistnych można także realizować stosując sole mikroelementowe (siarczany).
W przeliczeniu na formę pierwiastkową dawki mikroelementów stosowanych dolistnie w postaci siarczanów powinny wynosić (na 1 ha): Cu: 200 – 400 g, Mn: 1200 – 1500 g, Zn: 400 – 600 g. Stosując nawożenie mikroelementami w postaci chelatów w zakresie temperatur 15 – 25 oC można znacznie ograniczyć zalecane dawki. Z uwagi na wysoką zawartość żelaza w glebach Polski jego niedobory stwierdzane są bardzo rzadko, w związku z czym na ogół nie stosuje się nawożenia tym mikroelementem.
Ponad 75% gleb Polski wykazuje natomiast niską zawartość przyswajalnych form boru, toteż na niektórych stanowiskach zaistnieć może potrzeba nawożenia tym mikroelementem, zwłaszcza w okresach niedoboru wody. Spośród najważniejszych gatunków zbóż jarych owies reaguje najbardziej wyraźnie na nawożenie borem. Dawki boru stosowanego dolistnie w uprawach zbóż nie powinny przekraczać 50 – 150 g/ha.
Optymalnym terminem dokarmiania dolistnego mikroelementami jest okres poprzedzający fazę krytyczną, która u zbóż przypada na stadium krzewienia. Jeśli w tym okresie wystąpią objawy niedoboru magnezu i siarki (paciorkowatość i żółknienie liści) istnieje możliwość łącznej aplikacji siarczanu magnezowego z chelatami mikroelementowymi. Podobny sposób łączenia zabiegów jest możliwy, jeśli stosujemy drugą dawkę N w postaci oprysku roztworem mocznika.
Opracował: prof. dr hab. Stanisław Wróbel
Źródło: Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa PIB, fot. sxc.hu