W wyniku wzrostu cen zbóż znacznie przekraczającego wzrost cen żywca wieprzowego, chów trzody w ostatnich latach był nieopłacalny i systematycznie malał – informuje Jan Małkowski z Instytutu Ekonomiki i Gospodarki Żywnościowej.
Świadczą o tym utrzymujące się od jesieni 2010 r. aż do tej pory relacje cen trzody do targowiskowych cen żyta i jęczmienia, które są mniej więcej o połowę węższe od relacji zapewniających opłacalność.
Ocenia się, że w lipcu 2012 r. pogłowie trzody wyniesie około 12 300 tys. sztuk i będzie mniejsze niż w lipcu 2011 r. o około 10% i o 17% mniejsze niż w lipcu 2010 r. Taki stan pogłowia oznacza, że poziom produkcji trzody chlewnej w 2012 r. może być niższy aniżeli w 2011 r. o 11%, w tym w I półroczu o 9%. a w II półroczu o 13% w porównaniu z analogicznymi okresami poprzedniego roku.
Coraz głębszy spadek produkcji trzody rozpoczęty już w II półroczu ubiegłego roku sprzyja wzrostowi cen trzody na polskim rynku, ale ich poziom ograniczają ceny na rynku unijnym i popyt wewnętrzny, a co najważniejsze sam poziom cen żywca nie jest w stanie spowodować by chów trzody stał się opłacalny w sytuacji utrzymujących się wciąż bardzo wysokich cen zbóż i pasz przemysłowych.
W okresie od stycznia do maja 2012 przeciętna cena skupu trzody wyniosła 5,27 zł/kg i była o 27% wyższa aniżeli w analogicznym okresie 2011 r. W maju cena skupu ukształtowała się na poziomie 5,36 zł/kg, a w czerwcu 5,70 zł/kg. Ceny te były wyższe niż przed rokiem odpowiednio o 22% i 25%.
Mimo niższej produkcji trzody tempo wzrostu cen w następnych miesiącach będzie systematycznie malało, zwłaszcza w IV kwartale, gdyż w IV kwartale 2011 r. było ono wyjątkowo wysokie. Poziom cen na polskim rynku będzie zależał również od rozwoju cen w Unii Europejskiej i kursu złotego względem euro.
Warto podkreślić, że w ostatnich latach polskie ceny trzody wyrażone w euro oscylowały wokół przeciętnej ceny w UE-27, ale od początku 2012 r. są one wyższe o kilka procent. W czerwcu cena trzody klasy E w Polsce wyrażona w euro wynosiła 175 EUR/100 kg wagi poubojowej i była o 4% wyższa od przeciętnej ceny unijnej (168,10 EUR/100 kg wagi poubojowej).
Warunkiem przywrócenia opłacalności chowu w Polsce jest kilkudziesięcioprocentowy spadek cen zbóż. Przy założeniu, że cena trzody wynosi około 5 zł/kg, korzystna dla chowu trzody relacja cen trzoda: żyto wynosząca 1:9 byłaby możliwa gdyby cena żyta kształtowała się na poziomie 56 zł/dt.
W maju przeciętne ceny żyta i jęczmienia wyniosły odpowiednio 84,85 zł/dt i 91,62 zł/dt. W tej sytuacji relacje cen żywca do tych cen kształtowały się jak 1:6,3 i 1:5,9. W świetle przewidywanych mniejszych tegorocznych zbiorów zbóż (o 5-10% od ubiegłorocznych), w roku gospodarczym 2012/2013 trudno spodziewać się spadku ich cen, a w związku z tym poprawy opłacalności chowu oraz zahamowania redukcji pogłowia trzody chlewnej. Jeśli tak się stanie, to również w przyszłym roku produkcja trzody będzie niższa niż w 2012 r., a jej ceny będą prawdopodobnie wyższe. Ich ostateczny poziom zależał jednak będzie od opłacalności importu, a więc od cen trzody w Unii Europejskiej i kursu złotego względem euro, a także od popytu krajowego.
Źródło: Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej,
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu