W ubiegłym tygodniu niewielkie wzrosty i spadki nie doprowadziły do większych zmian w poziomie notowań na rynku zbóż – wynika z danych zespołu monitoringu zagranicznych rynków rolnych FAPA.
Ceny pszenicy na giełdzie w Paryżu podrożały z 260 do 264 euro/tonę, natomiast w Chicago z 319 do 321,34 USD/tonę.
Co prawda najnowsze prognozy obniżyły zbiory w Rosji do 71-75 mln ton, a pszenicy nawet do 39 mln ton, co jest wielkością niższą od uzyskanej po wielkiej suszy w 2010 r., a dość kiepskie perspektywy rysują się przed opóźnionymi zbiorami tego zboża w Wielkiej Brytanii.
Na rynek unijny mogła jednak podziałać uspokajająco informacja, że po ostatecznym wejściu Rosji do WTO, które nastąpiło 22. sierpnia, kraj ten zobowiązał się między innymi do rozpoczęcia co najmniej z dwumiesięcznym wyprzedzeniem negocjacji z Unią w sprawie ewentualnego wprowadzenia ceł eksportowych na pszenicę.
O 2 mln to 43,8 mln ton podniesiono także szacunek tegorocznych zbiorów zbóż w Niemczech, przy czym zbiory pszenicy mogą być tylko minimalnie niższe od ubiegłorocznych (22,3 wobec 22,7 mln ton).
Parę optymistycznych doniesień napłynęło także zza Oceanu. Obfite deszcze zapowiadają dobre warunki tegorocznych zasiewów zbóż ozimych. Ostatnie, oficjalne prognozy produkcji pszenicy w Kanadzie, czołowym eksporterze tego zboża, zwiastują w tym roku drugie, najwyższe od 1966 r. zbiory w historii.
Hamująco na popyt na unijne zboże działał także w omawianym okresie wysoki kurs euro.
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu
Źródło: FAMMU/FAPA