Wyrównanie dopłat do ziemi celem Polski ws. WPR

– Celem Polski w negocjacjach dot. Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2014-2020 jest wyrównanie dopłat bezpośrednich dla polskich rolników do poziomu unijnego – poinformował minister rolnictwa Stanisław Kalemba. Nie ujawnił jednak, o jaką wielkość budżetu dla rolnictwa chodzi. Wcześniej spotkał się z przedstawicielami Izb Rolniczych – podaje TVP Parlament.

– Nie zawsze się ujawnia (…) elementy negocjacji, dlatego tej kwoty nie podam – powiedział na konferencji prasowej Kalemba, który pod koniec października informował, że Polska liczy, że w ramach Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2014-2020 otrzyma 34,5 mld euro. W obecnym budżecie było to 28,5 mld euro.

Minister zapewnił ponadto, że Polska chce utrzymać dofinansowanie tzw. drugiego filara, czyli środków na modernizację gospodarstw i przemysłu rolno-spożywczego i wsi. Minister wyjaśnił, że chodzi o ok. 13,5 mld euro, które Polska otrzymuje w tej perspektywie finansowej m.in. na Program Rozwoju Obszarów Wiejskich. – To byłby bardzo dobry wynik dla Polski – ocenił.

– Jeżeli chodzi o pierwszy filar (czyli dopłaty bezpośrednie – red.), to stanowisko jest takie, żeby płatności w Polsce wynosiły tyle, ile średnia w UE, czyli ok. 260 euro na hektar. W tym kierunki zmierzamy – tłumaczył Kalemba. Dodał, że takie stanowisko resortu rolnictwa zgłoszono polskiemu Ministerstwu Spraw Zagranicznych. Głównym negocjatorem Polski w UE jest wiceminister MSZ Piotr Serafin.

Kalemba mówił, że wiele spraw dot. polityki rolnej nie jest jeszcze przesądzone.

Zaznaczył, że w nowej perspektywie finansowej na lata 2014-2020 część inwestycji na obszarach wiejskich może być finansowana z funduszu spójności m.in. drogi i internet, melioracje itp.

Szef resortu rolnictwa uważa, że dla większości państw, w tym dla Polski, ważne jest wynegocjowanie budżetu bez weta, bo nasz kraj jest jednym z największych beneficjentów unijnych środków.

Większe kompetencje dla izb rolniczych

Wcześniej w Sejmie odbyło się spotkanie ministra rolnictwa poświęcone roli izb rolniczych w realizacji polityki rolnej. Wzięło w nim udział ok. 500 przedstawicieli tych izb. Rolnicy podczas kilkugodzinnej debaty rozmawiali o rolnictwie i obszarach wiejskich. Mówiono też o planach wprowadzania podatku dochodowego dla rolników, o możliwościach zakupu ziemi, zbyt dużych wymaganiach ze strony służb weterynaryjnych czy szkodach wyrządzanych w uprawach rolnych przez dzikie zwierzęta.

– Błędem administracji państwowej jest to, że nie odważy się przekazać konkretnych zadań izbom rolniczym, chociaż ustawa o izbach rolniczych na to pozwala – powiedział Kalemba. Obecnie doradztwo jest w kompetencjach marszałków województw. Zdaniem ministra, izby rolnicze mogłyby się już tym zająć 10 lat temu i wtedy wiadomo byłoby, jak sobie radzą z takim zadaniem.

Dodał, że z drugiej strony potrzebna jest większa aktywność Krajowej Rady Izb Rolniczych (KRIR), by przekonać administrację, iż Izby są w stanie sprostać powierzonym im zadaniom.

– Jest to bardzo dobre spotkanie (…) byłem jednym z posłów, który uchwalił ustawę o izbach rolniczych. Cieszę się, że nastąpiło ożywienie działalności izb – mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Kalemba.

Jak pomóc rolnikom w rozwijaniu działalności?

Jak zauważył, z dyskusji wynika, że rolnicy nadal chcą zwiększać produkcję rolną, inwestować w swoje gospodarstwa i je powiększać. Dzięki rozwojowi rolnictwa i przetwórstwa, Polska osiąga bardzo dobre wyniki w handlu zagranicznym żywnością, dużo lepsze niż inne branże. Szacuje się, że w tym roku nadwyżka eksportu produktów rolnych nad importem wyniesie 3 mld euro – zaznaczył minister.

Zauważył, że kolejnym istotnym dla rolników tematem jest możliwość powiększenia gospodarstwa. Podkreślił, że dzięki uchwaleniu nowelizacji ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi, rolnicy będą mieli możliwość kupienia dodatkowo 80 tys. hektarów użytków rolnych na korzystnych warunkach.

Kalemba zapowiedział, że resort rolnictwa zajmie się nowelizacją ustawy prawo łowieckie i oczekuje na propozycje nowych przepisów od Izb Rolniczych. Chodzi m.in. o rekompensaty za szkody powodowane przez zwierzynę łowną.

Według ministra, wiele troski rolnicy podczas poniedziałkowego spotkania wykazywali w sprawie równych warunków uczestnictwa we Wspólnej Polityce Rolnej w nowej perspektywie. Izby reprezentują polskich rolników w Brukseli w debacie na temat reformy WPR.

– Domagamy się uprawnień dla izb, takich jak są w innych krajach np. Francji, Austrii i Niemczech, gdzie w zarządzaniu rolnictwem współodpowiadają izby – powiedział prezes KRIR Wiktor Szmulewicz. Jak zauważył, samorząd rolniczy istnieje już 15 lat i czas zwiększyć jego kompetencje. – Chodzi o możliwość współdecydowania przy sprzedaży państwowej ziemi, zajęcie się doradztwem rolnym czy szkolnictwem na wsi – wyliczał. – Izby są gotowe do podjęcia takich zadań i wzięcie odpowiedzialności za politykę agrarną – zapewnił.

Szmulewicz, podsumowując poniedziałkowe spotkanie, stwierdził: „Izby są potrzebne, chcemy by wszystkie decyzje dotyczące wsi i rolnictwa podejmowane były z naszym udziałem”.

Izba rolnicza jest instytucją samorządu gospodarczego reprezentującą interesy rolników, producentów rolnych, osób prowadzących gospodarstwa rolne. W Polsce członkiem izby jest każdy właściciel gospodarstwa rolnego. Izby rolnicze są zorganizowane na szczeblu wojewódzkim i finansowane z wpływów z podatku rolnego, na niższym szczeblu działają poprzez biura terenowe.

Źródło: TVP Parlament,
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu
 

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Jak właściwie nawozić trwałe użytki zielone? Terminy i porady dla rolników

Nawożenie trwałych użytków zielonych (TUZ) jest kluczowym elementem ich efektywnego zarządzania. Właściwy dobór terminów stosowania nawozów wpływa na plonowanie, jakość paszy oraz kondycję ekosystemu....
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics