W ostatnich miesiącach polski rynek mleka odnotował znaczący wzrost cen, co stanowi pozytywną zmianę dla hodowców krów mlecznych. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego, średnia cena mleka w skupie we wrześniu 2024 roku wyniosła 2,01 zł/litr, co oznacza wzrost o 6 groszy w porównaniu do lipca 2024. To istotne, zwłaszcza że hodowcy długo czekali na pozytywne sygnały po wcześniejszych spadkach cen.
Najwyższe ceny mleka na Podlasiu
Ceny mleka wzrosły we wszystkich województwach, choć występują znaczące różnice regionalne. Najwyższe ceny odnotowano na Podlasiu, gdzie mleko kosztowało 2,14 zł/l. Natomiast w województwach łódzkim, kujawsko-pomorskim i małopolskim ceny nadal pozostają poniżej 1,90 zł/litr. Takie różnice mogą wpływać na sytuację finansową hodowców w różnych regionach.
Eksperci prognozują dalszy wzrost cen skupu mleka w Polsce. Według analityków Credit Agricole, cena mleka może osiągnąć około 220 zł/hl do końca 2024 roku, a w 2025 roku nawet 230 zł/hl. Prognozy te bazują na rosnących cenach produktów mleczarskich, takich jak masło i mleko w proszku, oraz ograniczonej podaży mleka od kluczowych eksporterów, w tym Nowej Zelandii i Stanów Zjednoczonych.
Podwyżki cen widać także na arenie międzynarodowej. FrieslandCampina, jeden z największych graczy na rynku mleczarskim, w sierpniu zwiększył gwarantowaną cenę skupu o 1,25 euro, do poziomu 49,25 euro za 100 kg mleka o zawartości 4,45% tłuszczu i 3,58% białka. Dla porównania, w styczniu 2024 roku ta sama cena wynosiła 44,75 euro za 100 kg. Na rynku spot w Niemczech i Holandii ceny przekroczyły już 55 euro za 100 kg, a analitycy Rabobanku spodziewają się dalszych podwyżek.
Wzrost cen mleka nie wynika wyłącznie z poprawy sytuacji na rynku krajowym, ale również z globalnych trendów. W ostatnich miesiącach rosną ceny produktów mleczarskich w Unii Europejskiej, co wpływa na ceny surowego mleka. Analitycy Rabobanku przewidują, że tendencja ta utrzyma się co najmniej do końca roku, co stwarza korzystne warunki dla hodowców.
Hodowcy oczekują stabilizacji
Pomimo wzrostów, hodowcy nadal oczekują stabilizacji i wyższych cen w dłuższej perspektywie. Jednak obecne zmiany są pozytywnym sygnałem, zwłaszcza w kontekście rosnącego popytu na produkty mleczarskie oraz ograniczonej podaży mleka. Rolnicy mogą patrzeć z optymizmem na przyszłość rynku, ale muszą mieć na uwadze regionalne różnice i globalne czynniki wpływające na ich działalność.
Źródło: WIR