Według wstępnych danych handlowych za pierwsze 7 miesięcy bieżącego sezonu 2013/14 (tj. od początku lipca 2013 roku do końca stycznia 2014 roku) polski eksport rzepaku wyniósł 672 tys. ton (wzrost o 182% r/r; dane Sparks).
Największym odbiorcą tego surowca były Niemcy, do których trafiło ok. 76% całego eksportu (tj. ok. 508 tys. t). Duże ilości trafiły również do Belgii (71 tys. t), Meksyku (ok. 35 tys. t) oraz Kanady (21 tys. t). Łącznie do 4 ww. krajów sprzedano ok. 94% rzepaku wyeksportowanego z Polski ogółem.
Warto zwrócić uwagę, że w ciągu pierwszych 7 miesięcy bieżącego sezonu sprzedaliśmy za granicę dużo więcej rzepaku niż wyniósł całkowity eksport tego surowca w ostatnich sezonach (do tej pory najwyższy eksport rzepaku z naszego kraju odnotowano w sezonie 2007/08; wg IERiGŻ, w całym sezonie wyniósł on 512 tys. t).
Czytaj także:
Czy możemy spodziewać się wzrostu cen zbóż?
Kto wypełni lukę po Rosji na rynku wieprzowiny?
Zbiory rzepaku na wysokim poziomie?
Z kolei import rzepaku w ciągu pierwszych 7 miesięcy bieżącego sezonu przekroczył 131 tys. t i był o 49% niższy niż w analogicznym okresie w sezonie ubiegłym. Najwięcej rzepaku do Polski sprowadzono z Ukrainy (63% zaimportowanego rzepaku ogółem, tj. ok. 82,6 tys. t). Wśród dostawców na kolejnych miejscach uplasowały się Słowacja (24,9 tys. t), Litwa (6,2 tys. t) i Czechy (6,1 tys. t).
Udział 4 ww. krajów w polskim imporcie rzepaku wyniósł 91%. Przypomnijmy, że wg GUS ubiegłoroczne zbiory rzepaku w Polsce były rekordowo wysokie i wyniosły ok. 2,6 mln t. Sparks ocenia jednak, że krajowe zbiory rzepaku w 2013 roku wyniosły znacznie więcej niż podają oficjalne statystyki GUS. W swoim raporcie z marca br. szacuje ubiegłoroczną produkcję na poziomie przekraczającym 2,9 mln t.
Źródło: Bank Gospodarki Żywnościowej,
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu