W 2016 roku należy spodziewać się spadku produkcji wieprzowiny w krajach unijnych. Odbicie może nastąpić najwcześniej w 2017 roku – tak wynika z „Krótkoterminowej prognozy produkcji upraw polowych, mięsa i mleka w UE”.
Zdaniem unijnych ekspertów w 2016 r. produkcja brutto wieprzowiny w UE obniży się wobec 2015 r. o 0,3 proc. do 23,3 mln ton, a w 2017 r. minimalnie wzrośnie – o 0,7 proc. do 23,5 mln ton.
Według spisu pogłowia trzody chlewnej z grudnia 2015 r., stado reprodukcyjne zmniejszyło się w ciągu roku o 2 proc.
Czytaj także:
Kolejne NIE dla budowy chlewni bulwersuje branżę
Jak wyjaśniają analitycy FAMMU/FAPA, trzy czwarte tego spadku miało miejsce w nowych państwach członkowskich UE-13 (-7 proc.). Pogłowie loch zarodowych obniżyło się najbardziej w Polsce, Niemczech, Holandii i Francji (łącznie o 300 tys. szt.). W Hiszpanii natomiast liczebność tej grupy zwierząt wzrosła o ponad 100 tys. szt. Pogłowie prosiąt zwiększyło się ponownie w państwach UE-15 (+1 proc.), natomiast w UE-13 obniżyło się o 3 proc. Łączna liczba prosiąt w UE była o 1 proc. wyższa niż przed rokiem. Zwierzęta te trafią na rynek w pierwszej połowie 2016 r.
– Pod koniec 2015 r. ceny wieprzowiny w UE obniżyły się do rekordowo niskiego poziomu 126 EUR/100 kg, a ceny prosiąt spadły do 35 EUR/szt. Na początku stycznia br. można było zaobserwować niewielki wzrost cen prosiąt, związany prawdopodobnie ze spadkiem pogłowia loch hodowlanych – czytamy w najnowszym raporcie FAMMU/FAPA.
Jak przypomina FAMMU/FAPA, pomimo niskich cen mięsa w 2015 r., produkcja wieprzowiny obniżyła się dopiero w drugiej połowie roku, a wobec 2014 r. była o 3,6 proc. wyższa i wyniosła 23,4 mln ton.
– Największą dynamikę wzrostu zanotowano w Hiszpanii (+276 tys. ton), dzięki powiększeniu stada loch hodowlanych. Wyższą produkcję zanotowały również Niemcy, Holandia, Wielka Brytania, Polska i Węgry. Warto zauważyć, że 90 proc. tego wzrostu pochodziło z ubojów w krajach UE-15. W państwach członkowskich można było zaobserwować różne strategie i zachowania ekonomiczne w odpowiedzi na niskie ceny. Niektóre kraje ograniczały produkcję z uwagi na spadek opłacalności pomimo korzystnych i stabilnych cen pasz. Inni producenci natomiast próbowali zrekompensować poniesione koszty inwestycji i niskie ceny zwiększając poziom wytwarzania – informują analitycy FAMMU/FAPA.
Redakcja AgroNews, fot. flickr.com/DonkeyHotey
Źródło: FAMMU/FAPA