Branża mleczarska od wielu miesięcy boleśnie odczuwa skutki kryzysu. Zakłady oferują rolnikom bardzo niskie ceny skupu, a same borykają się ze spadkiem popytu na swoje produkty.
Cogeca, organizacja zrzeszająca związki rolnicze w Unii, szansę na zwiększenie konkurencyjności branży mleczarskiej widzi w spółdzielniach.
Podczas odbywającego się wczoraj Business Forum Prezydencji Cogeca przewodniczący Cogeca, Thomas Magnusson, rzucił światło na kluczowe znaczenie spółdzielni mleczarskich. Jego zdaniem to właśnie ta forma działalności pozwoli rolnikom uzyskać wyższe ceny za mleko.
– Stawiamy czoła bardzo poważnemu kryzysowi. Ceny są o 40% niższe niż dwa lata temu, a wahania coraz bardziej znaczące. Dlatego też tak ważne jest zachęcanie do rozwoju spółdzielni mleczarskich, gdyż pomagają one rolnikom uzyskać wyższe ceny za sprzedawane produkty i ograniczają wahania cen. Znalazło to potwierdzenie w wynikach najnowszych badań przeprowadzonych przez Dyrekcję Generalną ds. Rolnictwa Komisji Europejskiej, które ukazały, że gdy spółdzielnie posiadają znaczny udział w rynku, ceny mleka uzyskiwane przez rolników są wyższe, co może wpłynąć na ograniczenie wahań – powiedział Magnusson.
Jego zdaniem z przynależności do spółdzielni mleczarskich płyną wyjątkowe korzyści gospodarcze, gdyż otwierają one rynki zbytu, pozwalają na uzyskanie bardziej konkurencyjnych cen skupu i zabezpieczają przychody oraz tworzą bardziej sprzyjające warunki na dłuższą metę.
– Nawet największe międzynarodowe i ponadnarodowe spółdzielnie mleczarskie opierają się na skonsolidowanych strukturach zarządzania, dzięki czemu głos rolników należących do spółdzielni jest brany pod uwagę. Co więcej, to do rolników właśnie należy kontrola nad decyzjami wpływającymi na prowadzone przez nich transakcje – mówi Magnusson.
I dodaje, że spółdzielnie mleczarskie mogą naprawdę odnaleźć się w rozwijających się segmentach rynku w UE, a także na świecie.
Redakcja AgroNews, fot. flickr.com/Josh Kelahan