Wielu rolników od miesięcy czeka na ustawę ułatwiająca sprzedaż żywności bezpośrednio z gospodarstwa. Kilka dni temu odbyło w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu tej ustawy. Posłowie skierowali go do Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Być może w prace nad projektem włączy się także Komisja Zdrowia, ale o tym zadecyduje Sejm na następnym posiedzeniu.
Sami rolnicy przyznają, że propozycje zawarte w ustawie są korzystne zarówno dla producenta, jak i konsumenta.
– Projekt ten powstał w ścisłej współpracy z rolnikami-praktykami, jest dobry dla rolników i konsumentów – uważa Jadwiga Łopata z Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi ICPPC, inicjatorka akcji Bezpośredni od rolnika.
Propozycja ustawy została wprowadzona do laski Marszałkowskiej przez Kukiz’15. W imieniu klubu PiS stanowisko przedstawił poseł Jan Krzysztof Ardanowski.
– Z zainteresowaniem przyjmujemy ten projekt i będziemy pracowali nad projektami, zarówno tym Kukiza’15 jak i rządowym, wierząc że stworzymy dobre prawo – powiedział Ardanowski.
Z kolei Łopata zwraca uwagę, że obecnie produkty wytwarzane przez małe gospodarstwa rolne są produktami najwyższej jakości, jednak sprzedaż ich po przetworzeniu jest nielegalna.
– Pozostaje zadać sobie pytanie dlaczego żywność pełna chemii i GMO, niszcząca nasze zdrowie ma status legalnej, a najwyższej jakości żywność wytwarzana przez dobrych rolników jest nielegalna – zastanawia się Łopata.
Sery i kiełbasy prosto od rolnika
Celem projektu jest stworzenie warunków do sprzedaży produktów spożywczych wytwarzanych przez rolników w sposób tradycyjny, domowy, z własnego gospodarstwa.
Proponowana ustawa ma przywrócić tradycyjną rolę rolnika jako wytwórcy i przetwórcy żywności oraz otworzyć nowy rynek naturalnej i zdrowej żywności dla konsumentów. Ma również poprawić budżety domowe gospodarstw rolnych, szczególnie małych i średnich. Chodzi też o likwidację szarej strefy sprzedaży przetworzonych produktów rolnych.
Projekt dotyczy produkcji, przetwarzania oraz sprzedaży przez rolnika żywności nieprzetworzonej i przetworzonej.
Sprzedaż ma być prowadzona tylko w sposób i w miejscach określonych w projekcie (np. w miejscach wytworzenia żywności, zamieszkania sprzedającego lub kupującego, na targowiskach, festynach, wystawach).
Dopuszczone ma być też prowadzenie sprzedaży na terenie całego kraju, bez limitu odległości od gospodarstwa.
Projekt określa zasady przetwarzania przez rolnika produktów żywnościowych przeznaczonych na sprzedaż (chodzi m.in. o przetworzenie w sposób naturalny i tradycyjny, bez dodatków sztucznych i identycznych z naturalnymi).
Ponadto projekt wprowadza domniemanie, że rolnik jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo żywności oraz warunki higieniczne dla produktów przeznaczonych do sprzedaży.
W projekcie zaproponowano, aby z podatku dochodowego zwolniony był przychód z tytułu sprzedaży bezpośredniej przez rolnika do 75 tys. złotych rocznie.
oprac. Kamila Szałaj
Redakcja AgroNews, fot. Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi ICPPC