Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało pracownika podkarpackiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, który miał pomagać przy wyłudzaniu dopłat bezpośrednich do gruntów. Zatrzymano również współorganizatora procederu. Zarzuty usłyszą także kolejne cztery osoby, tzw. słupy.

Nie udało się wyłudzić dopłat z ARiMR

Sprawcy chcieli wyłudzić ponad 2,3 mln zł dopłat bezpośrednich dotyczących terenu poligonu wojskowego i państwowych gruntów. Nie udało się. CBA zatrzymało pracownika podkarpackiego ARiMR oraz współorganizatora procederu, a cztery inne osoby usłyszały zarzuty w prokuraturze.
W toku śledztwa ustalono, iż proceder polegał na wyłudzeniu dotacji w ramach systemu płatności bezpośrednich dotyczących gruntów poligonu wojskowego poprzez przedłożenie w powiatowych biurach ARiMR na terenie województwa podkarpackiego nierzetelnych oświadczeń potwierdzających prawa do gruntów oraz ich rolnicze użytkowanie.

– Aby ten nielegalny mechanizm funkcjonował pomysłodawcy podstawiali jako beneficjentów dopłat znajomych lub członków rodziny. Ustalenia śledczych wskazują, że w ten sposób usiłowano wyłudzić ok. 1,4 mln zł, zaś ponad 965 tys. zł  zostało już przelane na wskazane przez wnioskodawców konta bankowe, reszta została zablokowana – wyjaśnia Piotr Kaczorek z CBA.

Będą kolejne zatrzymania?

Funkcjonariusze CBA podejrzewają, że proceder nie byłby możliwy bez udziału osób mających dostęp do szczegółowych informacji o gruntach i warunkach dopłat. Przeprowadzono przeszukania w miejscu pracy i miejscu zamieszkania pracownika jednego z podkarpackich powiatowych ośrodków dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej oraz trojga pracowników podkarpackiego ARiMR.

Dotychczas zatrzymano współorganizatora tego procederu Dawida Ś. oraz Wojciecha R. pracownika Podkarpackiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Przeszukano także miejsca zamieszkania czterech tzw. słupów, którzy podobnie jak zatrzymane osoby, usłyszeli zarzuty w Prokuraturze Okręgowej w Przemyślu. Wobec wszystkich podejrzanych osób zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze.

Prokuratura Okręgowa w Przemyślu, która prowadzi postępowanie, powierzyła je rzeszowskiej delegaturze CBA. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań i powiększenia listy zarzutów.

Redakcja AgroNews, fot. ARiMR