Trwa kampania przyjmowania wniosków o przyznanie płatności bezpośrednich za 2017 rok. Rolnicy mają czas na złożenie dokumentów do 31 maja. Ale już teraz zastanawiają się, czy wzorem roku ubiegłego mogą liczyć na zaliczki dopłat wypłacane jesienią.

W 2016 roku ARiMR wypłacała zaliczki na poczet płatności bezpośrednich w wysokości 70 proc. kwoty dopłat. Łącznie od 17 października do 30 listopada na konta rolników wpłynęło ponad 10 mld zł.

Ubiegłoroczne zaliczki zostały uruchomione w związku z trudną sytuacją na rynkach rolnych, przede wszystkim w sektorze mleka, owocowo-warzywnym oraz wieprzowym.

Decyzja dopiero we wrześniu

Wszystko wskazuje na to, że rozpoczynający się właśnie sezon też nie będzie należał do najlepszych. Spore opady i silne przymrozki dosłownie zdziesiątkowały uprawy. Sadownicy zapowiadają, że jabłek, czereśni i truskawek będzie jak na lekarstwo.

Dlatego rolnicy nie ukrywają, że chcieliby otrzymać na jesieni zaliczki. Czy będzie to możliwe?

Resort rolnictwa tego nie wyklucza. Ale na ostateczna decyzję przyjdzie jeszcze poczekać. Przynajmniej do września.

– We wrześniu Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ma podjąć decyzję o tym, czy,  kiedy i w jakiej wysokości mają być wypłacane zaliczki na poczet dopłat bezpośrednich za 2017 r. – powiedział na konferencji w ARiMR wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki.

Kamila Szałaj
Redakcja AgroNews, fot. flickr.com/USB