Rolnictwo zrównoważone często jest postrzegane na równi z rolnictwem ekologicznym. A to duży błąd, świadczący o braku zrozumienia tematu lub niedostatecznej wiedzy, czym tak naprawdę jest idea zrównoważenia. Dlaczego te dwa pojęcia nie są tożsame?
Rolnictwo zrównoważone i chemia …?
To pytanie dość często pojawia się w komentarzach czytelników publikacji na temat rolnictwa zrównoważonego, czy w zakulisowych rozmowach rolników. Dysonans między tym, jak postrzegana jest idea zrównoważenia, a tym, co rzeczywiście ona prezentuje, może wynikać z faktu, że często utożsamia się ją z założeniami rolnictwa ekologicznego.
Ważnym filarem rolnictwa zrównoważonego jest ochrona zasobów środowiska, stąd zapewne biorą się porównania z ekologią. Jednak są one jedynie częściowo zasadne. To, co łączy obydwa wspomniane systemy rolnicze, to budowanie żyzności gleby, a zatem konieczność ochrony gleb, wody i powietrza przed zanieczyszczeniem oraz troska o pozostałe zasoby środowiska – bioróżnorodność. Na tym jednak kończą się podobieństwa.
O ile rolnictwo ekologiczne opiera się na całkowitej rezygnacji z chemicznych środków ochrony roślin i tzw. „sztucznego” nawożenia, o tyle idea zrównoważenia uwzględnia ich stosowanie zgodnie z zasadami integrowanej ochrony roślin.
Zrównoważone gospodarstwo rolne wspiera się niechemicznymi metodami ochrony upraw i ich nawożenia, wykorzystując równolegle preparaty chemiczne w precyzyjnie dawkowanej ilości, adekwatnej do potrzeb gleby i roślin. Dzięki rozsądnej aplikacji tych preparatów, produkty ze zrównoważonej produkcji są dobrej jakości i bezpieczne dla człowieka, a ich negatywny wpływ na środowisko jest znikomy.
Ponadto praktyka rolnictwa zrównoważonego umożliwia produkcję żywności na wielką skalę oraz na jej specjalizację, czego w gospodarstwie ekologicznym nie da się zrobić ze względu na wysokie koszty produkcji. Ekologia sprawdza się na małych areałach, przy uprawie różnych produktów rolnych. Chociaż bardzo byśmy chcieli przestawić na nią globalne rolnictwo, jest to obecnie niemożliwe ze względu na jej niską wydajność, już dziś niewystarczającą dla ludzi na naszym globie. A przecież w 2050 r. przy ograniczonych zasobach gleby, wody i energii na Ziemi, populacja ludzkości ma wynieść prawie 10 miliardów! Przy stale rosnącej potrzebie zwiększenia produkcji żywności, zainteresowanie ideą zrównoważenia nie jest przypadkowe.
Ekologia vs zrównoważenie
Rolnictwo zrównoważone nigdy nie będzie rolnictwem ekologicznym, a rolnictwo ekologiczne nigdy w stu procentach nie będzie zrównoważone. Co dzieli, a co łączy te dwa systemy rolnicze?
Opracowanie: Polskie Stowarzyszenie Rolnictwa Zrównoważonego ASAP