Polska będzie się dziś w Brukseli tłumaczyć z nielegalnego uboju

Unijni kontrolerzy zakończyli kontrolę w ubojniach, a protokół pokontrolny Polska ma otrzymać w ciągu 10 dni. Jednak już dziś polska delegacja będzie się w Brukseli tłumaczyć z nielegalnego uboju chorych krów.

lnik, rolnictwo, nielegalny ubój chorych krów, wołowina,

Unijną kontrolę zarządzono po emisji w TVN24 reportażu ujawniającego nielegalny ubój chorych krów w Mazowieckiem.

Ardanowski: Nie mam sygnałów o niczym dramatycznym

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski podkreślił, że nie ma sygnałów od audytorów KE, by ostrzegli polskich zakładach “coś dramatycznego”. “Niczego mi nie sygnalizują, żeby coś dramatycznego zostało przez nich dostrzeżone, a byli wszędzie” – powiedział  Radiu Zet w piątek, czyli dzień po zakończeniu unijnej kontroli.

Sytuacja w polskich ubojniach dziś w Brukseli

Jednak dziś, na comiesięcznym posiedzenia Stałego Komitetu ds. Roślin, Zwierząt, Żywności i Pasz w Brukseli, Polska ma przedstawić informacje dotyczące nielegalnego uboju krów. Główny Lekarz Weterynarii Paweł Niemczuk, który weźmie udział w tym spotkaniu, zapowiedział w rozmowie z PAP, że poinformuje o sytuacji, która miała miejsce w Polsce, a także o działaniach, jakie podjęły służby weterynaryjne. Rzeczniczka KE Anca Paduraru powiedziała natomiast RMF FM, że to Komisja poprosiła o przedstawienie sytuacji, a Polska pozytywnie odpowiedziała na jej prośbę.

KE: Takie kontrole nie są niczym nadzwyczajnym

W minionym tygodniu przedstawiciele Komisji Europejskiej oprócz ubojni skontrolowali w Polsce skup zwierząt i zakład przetwórczy, a także inspektoraty w województwie mazowieckim – między innymi w gminie Ostrów Mazowiecka i Wyszkowie. W zeszły piątek (1 lutego) Paduraru poinformowała, że mięso z nielegalnego uboju krów w polskich rzeźniach trafiło do 14 krajów Unii. Oprócz Polski są to: Czechy, Estonia, Finlandia, Francja, Węgry, Litwa, Łotwa, Portugalia, Rumunia, Hiszpania, Szwecja, Niemcy i Słowacja. W zeszłym tygodniu wyjaśniła też, że kontrola w Polsce prowadzona jest w ramach systemu kontroli sprawdzających czy nie są łamane unijne regulacje dotyczące pasz i żywności oraz zdrowia i dobrostanu zwierząt.

“Takie misje są przeprowadzane zawsze, gdy jest to konieczne” – powiedziała PAP w czwartek (7 lutego). Poinformowała także, że w czerwcu KE skontrolowała zakłady w Rumunii (badano kwestie związane z mlekiem, mięsem drobiowym i mięsem czerwonym) oraz w Danii (żywność gotowa do spożycia); we wrześniu w Ekwadorze (badano zanieczyszczenia produktów pochodzenia zwierzęcego) i Portugalii (sprawdzono system kontroli “ulepszaczy” żywności), a w październiku w Albanii – podobnie jak w Ekwadorze – przedmiotem kontroli było zanieczyszczenie produktów pochodzenia zwierzęcego).

Media opublikowały natomiast zestawienie zgłoszeń dotyczących nieprawidłowości z okresu 1.01.18-3.02.19 zarejestrowanych w systemie szybkiego ostrzegania dotyczący żywności i paszy RASFF. Znalazło się tam 226 różnego typu powiadomień i ostrzeżeń, najwięcej z Holandii (m.in. dotyczące skażonej bakteriami ecoli wołowiny z Argentyny), Belgii – 29 powiadomień m.in. o salmonelli w mrożonej belgijskiej mielonej wołowinie czy Włoch – 24 powiadomienia np. o przekroczonej normie sulfadimetoksyny w mrożonej włoskiej wieprzowinie.

Z wyników kontroli, przeprowadzonej z kolei przez Najwyższą Izbę Kontroli w 2016 r. (ostatnia dotycząca sytuacji w ubojniach), wynika, że spośród zarejestrowanych na terenie Polski 968 rzeźni, kontroli pod względem dobrostanu zwierząt poddano wtedy 785 zakładów (w ramach 1345 kontroli). Nieprawidłowości stwierdzono w 144 z nich, 53 skontrolowano ponownie i kolejny raz stwierdzono nieprawidłowości. Dotyczą one głównie braku odpowiednich procedur ogłuszania zwierząt, niewłaściwej konserwacji urządzeń, braku higieny i błędów w dokumentacji.

Słowacy zjedli podejrzane mięso z Polski i nie zgłoszono zachorowań

Tymczasem szef słowackiego Urzędu Zdrowia Publicznego (UVZ)  Ján Mikas oświadczył na czwartkowym, nadzwyczajnym posiedzeniu parlamentarnej komisji zdrowia, że nie stwierdzono zachorowań, które wynikałyby ze spożycia mięsa z Polski pochodzącego z chorych lub padłych krów. Przyznał przy tym, że „mniej więcej całe mięso zostało skonsumowane”. Mikas przekazywał na tym spotkaniu  informacje o stanie kontroli związanych ze śledztwem ws. podejrzanego mięsa importowanego z Polski.

“Stwierdziliśmy, że mniej więcej całe mięso zostało skonsumowane. Kiedy sprawdzaliśmy, czy w społeczeństwie pojawiły się jakieś problemy zdrowotne, to stwierdziliśmy, że w związku z tym nie zgłoszono żadnych zachorowań” – powiedział Mikas w parlamencie. Sprecyzował, że z 226 kg mięsa pochodzącego z ubojni z Ostrowi Mazowieckiej, a odnalezionego na Słowacji, 42 kg trafiły do jednej ze stołówek szkolnych.

Francja domaga się utworzenia unijnej inspekcji sanitarnej

Francuska minister ds. europejskich Nathalie Loiseau zaapelowała tydzień temu o utworzenie ponadnarodowej, unijnej inspekcji sanitarnej, której zadaniem byłaby kontrola jakości produktów żywnościowych pozostających w obrocie na wspólnym rynku UE.

“Francja od dawna zabiega o utworzenie takiej inspekcji sanitarnej. Europejczycy mają prawo wiedzieć, co trafia na ich talerze, a także – jaka jest jakość powietrza, którym oddychają, i wody, którą piją” – powiedziała minister w niedzielnej audycji radia RTL w odpowiedzi na pytanie o mięso z nielegalnego uboju krów w Polsce, które trafiło m.in. do Francji.

Chodzi o prawie 800 kg mięsa, które nie nadaje się do spożycia. W ocenie resortu 500 kg mięsa zostało zniszczone, a 150 kg, które trafiło głównie do rzeźni, zostało w porę wycofane z rynku. Loiseau zapewniła, że francuski system kontroli sanitarnej funkcjonuje prawidłowo. Dodała, że kwestia kontroli jakości sanitarnej produktów żywnościowych, trafiających na unijny rynek nadaje się na temat w przedwyborczej kampanii do PE.

Źródło:Barbara Bodalska | EurActiv.pl

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

300 tysięcy złotych dla gospodarstw poszkodowanych przez powódź. Ruszył nabór wniosków

Rolnicy, którzy ponieśli straty spowodowane przez powódź, od 22 listopada do 30 grudnia 2024 r. mogą składać wnioski o przyznanie wsparcia na Inwestycje odtwarzające...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics