Służby leśne coraz częściej spotykają się z problemem płoszenia zwierzyny w jej ostojach. Spokój zakłócają zwłaszcza skutery śnieżne, nielegalnie wjeżdżające do lasów. Przeciwdziałanie temu procederowi to cel akcji „Trakt”, przeprowadzonej w ostatnich dniach przez Straż Leśną z nadleśnictw: Baligród, Cisna i Komańcza, we współpracy ze strażnikami Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Efektem akcji „Trakt” było złapanie i ukaranie sześciu sprawców wykroczeń mandatami po 500 zł. Mężczyźni w wieku 40–50 lat przyjechali w Bieszczady z Małopolski i zabawiali się jazdą na skuterach śnieżnych w bieszczadzkiej głuszy, w masywie Okrąglika na terenie Nadleśnictwa Cisna. Po rozpoznaniu sytuacji strażnicy leśni zastawili zasadzkę, w którą po kilku godzinach akcji wpadli wszyscy uczestnicy karygodnej eskapady.
– Nie jest łatwo złapać sprawców na tak rozległym terenie – zastrzega koordynator akcji, Tomasz Belczyk z Nadleśnictwa Baligród. – Udało się to, dzięki dobremu rozpoznaniu sytuacji. Coraz częściej otrzymujemy też zgłoszenia od turystów i mieszkańców, którzy mają już dość ryku silników w okolicy i chcą wypoczywać w spokoju.
Ryk skuterowych silników tego dnia niósł się daleko po dolinach. Zauważono, że zwierzyna, brnąc w wysokim śniegu, przemieszczała się w popłochu ze swych miejsc bytowania. Jest to bardzo niekorzystne zwłaszcza dla ciężarnych w tym okresie łań.
Zgodnie z art. 29 ust. 1 ustawy o lasach jazda po leśnych bezdrożach pojazdem silnikowym jest zabroniona, a łamiący ten zakaz kierowcy narażają się na grzywnę.
Kwestie kar reguluje też kodeks wykroczeń – według art. 161 k.w. kara grzywny grozi każdemu, kto, nie będąc do tego uprawniony, wjeżdża pojazdem silnikowym do lasu w miejscu, w którym jest to niedozwolone. Również na mocy art. 165 k.w. grzywną może zostać ukarana osoba, która w lesie, w sposób złośliwy, płoszy albo ściga zwierzynę, o ile czyn ten z mocy innego przepisu nie jest zagrożony karą surowszą.
Wysokość grzywny w drodze mandatu może wynieść do 500 zł (w razie kumulacji wykroczeń – do 1000 zł), zaś sąd może nałożyć karę do 5000 zł.
Oprócz osób jeżdżących po lesie skuterami śnieżnymi, zwierzynę płoszą też poszukiwacze poroży.
Źródło: Edward Marszałek, Lasy Państwowe, www.lp.gov.pl, fot. sxc.hu