Sukcesem zakończyły się starania Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Ambasady RP w Bangkoku o otwarcie rynku Tajlandii dla polskich jabłek – poinformował resort rolnictwa.
Przepisy określają, że eksport jabłek z Polski odbywa się na podstawie zezwolenia importowego, wydawanego przez Departament Rolnictwa Tajlandii. Zezwolenia wydawane są importerom, dlatego konieczne jest bezpośrednie nawiązanie kontaktów handlowych pomiędzy zainteresowanymi tajskimi importerami i polskimi eksporterami.
– Wymagania fitosanitarne obejmują zasady rejestracji podmiotów produkujących
i pakujących owoce przeznaczone na eksport do Tajlandii, lustracje prowadzone przez producentów na obecność występowania w uprawie określonych organizmów szkodliwych oraz podejmowania działań zwalczających w przypadku ich zaobserwowania, a także wytyczne w zakresie pakowania i oznakowania opakowań, wykorzystywanych do transportu owoców – czytamy w komunikacie.
W związku z faktem, że rynek Tajlandii został otwarty po zakończeniu bieżącego sezonu wegetacyjnego, na eksport ze zbioru 2019 będą mogły być przeznaczone wyłącznie owoce pochodzące od producentów oraz z pakowalni zarejestrowanych przez wojewódzkie inspektoraty przed tegorocznym sezonem na potrzeby eksportu jabłek do innych państw trzecich, a ich uprawa była kontrolowana i pozytywnie oceniona przez Inspekcję lub jednostkę certyfikującą.
Szczegółowych informacji w zakresie warunków eksportu w tym aktualizacji wpisu do rejestru, udzielają jednostki terenowe Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
Redakcja AgroNews, na podst. MRiRW, fot. Kamila Szałaj